PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=165087}

Run, Man, Run!

Corri, uomo, corri
7,1 123
oceny
7,1 10 1 123
Corri, uomo, corri
powrót do forum filmu Corri, uomo, corri

Run, Cuchillo, Run!

użytkownik usunięty

Spaghetti western mocno wymieszany z solidnym kinem przygodowym. Świetna muzyka wpadająca w ucho, aktorstwo bez zarzutu, wciągająca historia. Po prostu kolejny włoski western, który trzeba zobaczyć. Co do fabuły - poczciwy złodziej Cuchillo trafia do więzienia. W celi poznaje pewnego poetę, Ramireza, który oferuje mu 100$ za pomoc w ucieczce i zawiezienie go do Texasu. Jak się później okazuje, Ramirez chce pojechać do znajdującego się tam Burton City, aby zabrać schowane w nim złoto. Jednak nie tylko on chce odnaleźć skarb - swoje łapska chcą na nim położyć bandyci, meksykańscy rebelianci, dwóch rządowych agentów, panienka z Armii Zbawienia, były szeryf oraz kobieta Cuchillo, która chce go zmusić do małżeństwa. Świetna rozrywka w starym stylu. Takich filmów już się dzisiaj nie robi. Powinien z tego powstać obraz nawet i 3-godzinny. Postać Cuchillo aż się prosi o więcej przygód. Dziwne, że Hollywood jeszcze nie odkopało tego bohatera. Szczerze polecam!

ocenił(a) film na 8

Obejrzałem sobie wczoraj.
Przyzwoite kino. Na początku zniechęciłem się gdy ujrzałem 120 minut na liczniku, ale nie było tak źle.
Obyło się bez zbytnich dłużyzn. Reżyser dość dynamicznie poprowadził akcję i przykuł widza. Jedyny
mankament, to niektóre rozwiązania fabularne były zbyt płytkie i jakieś takie nijakie, moim zdaniem.
Warto obejrzeć dla samego Cuchillo, chyba jednej z najbardziej charakterystycznych postaci świata
westernu. I tu brawa dla Tomasa Miliana, który zagrał po prostu świetnie, choć w jakiś sposób ta rola
zapewne go zaszufladkowała.
Ogólna ocena filmu 7/10
Jako Spaghetti Western 8/10

użytkownik usunięty

Po powtórce - bardzo przyjemny western przygodowy z lekkim humorem, gamą ciekawych postaci, wpadającą w ucho muzyką i dobrym aktorstwem.

Może nie 3-godzinny film byłby lepszy, ale dodatkowe pół godziny perypetii Cuchilla na pewno by nie wadziło. Zwłaszcza, że Milian radzi sobie doskonale w swojej roli.

Oczywiście, że Hollywood nie sięgnęło po tego bohatera. Który Amerykanin chciałby oglądać 2-godzinny film o przygodach Meksykanina? Nawet gdyby to były zmagania jego ogrodnika/czyściciela basenów z codziennymi obowiązkami.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones