To co wypracowali Mia, Tom i Jessica lub wykreowała piękna scenografia, zaraz zabijały zjawy, duchy jak z jakiegoś najtańszego horroru? Bo te niby straszne momenty były tak beznadziejne. Dawno nie widziałam tak słabych efektów. Nie mówiąc o fabule, kompletny chaos. Del Toro mógł zrobić z tego dobry horror albo chociaż dobry romans. CHAOS Trochę tego trochę tego i właściwie WIELKIE ZERO. Zmarnowane pieniądze, pomysł i dobra obsada.