najgorzej wydane 20zł w tym roku. dno i 3 metry mułu. wątki niespójne, od 30 min do 90 min filmu nie dzieje się nic. koniec to już kpina z widza. nie polecam nikomu.
Autor scenariusza będzie niepocieszony. A tyle się namęczył, aby zbudować napięcie. Na szczęście sporo osób jest innego zdania, niż Ty :)
innego zdania? większość ocen 7+ ma komentarze 'ciekawy zwiastun, nie mogę się doczekać'. w filmie słowo 'napięcie' nie istnieje. może pomyliło Ci się z 'naprędce', wtedy to ma sens.
Nie chciałabym generalizować ale podejrzewam, że te zawyżane oceny i entuzjastyczne komentarze wynikają z faktu, że gra w tym filmie Hiddleston. Wystarczy wejść na tumblr żeby się przekonać kim dla internetów jest ten aktor. Nigdy nie zagrał złej roli, zawsze jest najlepszy, najwspanialszy a jak sądzisz inaczej to się nie znasz i wracaj do swojego domu w dżungli oglądać powtórki "Zbuntowanego anioła" bo tylko do tego się nadajesz... A jak ktoś myśli, że przesadzam to serio radzę wejść na tumblr i zobaczycie sami, że ten facet jest przedmiotem najprawdziwszego kultu. Nie mówię, że zagrał tu źle bo aktorstwo akurat trzyma poziom, ale wielu ludzi sądzi, że jeśli ON gra w jakimś filmie to musi to być arcydzieło.
W tym filmie jest zbyt wiele wątków i nie ma tematu przewodniego. Mieli dużo dobrych pomysłów ale jak na film są tylko 2 godziny to kiepsko. Nawet jeśli zmieszczą wszystkie watki to będą one tylko zasygnalizowane, nie zdążą rozwinąć, taki problem spotkał "Crimson Peak". Bardzo szybko, bo już od około 30 minuty film rozchodzi się w szwach.
Jump scen zabrakło ???? O co Wam chodzi z tymi wątkami, wszystko jest zapięte na ostatni guzik.
To nie horror , nie wiem czego sie spodziewałeś po Guillermo del Torro . Jestem świeżo po seansie i uważam że jest świetny , klimat , gra aktorska , muzyka to wszystko idealnie ze sobą współgra i tworzy mroczne i tajemnicze widowisko . Jestem zachwycona .