PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32508}
7,1 9 241
ocen
7,1 10 1 9241
Cud purymowy
powrót do forum filmu Cud purymowy

Na wstępie zaznaczam, że nie jestem antysemitką i niska ocena filmu nie wynika z jakiejś rywalizacji kulturowej, ale po prostu z faktu, iż ten film jest słaby. Dialogi fatalne, gra aktorska żenująca, a wątek spadku po wujku z Ameryki, który okazał się pomyłką, to by może przeszedł w "Miodowych latach", ale na pewno nie w filmie, który chce nieść ważny przekaz społeczny. Kultura, religia i obyczajowość Żydów (narodowości) i żydów (grupy wyznaniowej) została spłycona i sprowadzona do kilku pustych obrzędów, popartych cynicznymi wywodami. Nie tego się spodziewałam, chociaż "Cud Purymowy" i tak nie jest najgorszym filmem z cyklu "Święta polskie" (jeszcze gorsze są moim zdaniem "Miłość w przejściu podziemnym" i "Miss mokrego podkoszulka", której nawet Fronczewski nie obronił), ale w porównaniu np. z kapitalnym "Żółtym szalikiem" wypada bardzo blado. Szkoda.

ocenił(a) film na 8
MalyPigmey

Gra aktorska- rewelacyjna. Swietna Stenka ( co jej zarzucisz?) i ten aktor grajacy ich syna , dla mnie bomba! Dialogi przednie ( znam na pamiec, chociazby: " a jak ja mialam powiedziec??? Przeciez w tym domu sami antysemici! syn: "no to teraz w domu...sami Zydzi, k..a, co ja powiem chlopakom??!!"). Kapitalne teksty synusia, takie kibolsko-stereotypowe ( np: "zydzi zydzi, cala Polska, sie was wstydzi") itp. Kultura nie zostala splycona do prostych obrzedow, film przeciez jest o konkretnym swiecie! Czy zatem inny film z tego samego cyklu, czyli "Wszystkich Swietych" rowniez jest splyceniem naszej kultury? I , o ktore cyniczne wywody ci chodzi?

ocenił(a) film na 5
kasiak1983

No więc po kolei:
1. Aktorstwo jest na poziomie "13 posterunku"- wymuszone, sztuczne, nic nie zaskakuje. Wygląda to jak akademia szkolna.
2. Dialogi dokładnie na tym samym poziomie- to miał być powazny film, nie "Ranczo". Tymczasem wszystko jest boleśnie przewidywalne, teksty grzeczne, ugłaskane (no nie wmówisz mi że to jest klasyczny sposób wyrażania się kibola- "To chyba nie jest właściwe powitanie w porządnym, żydowskim domu?"). Ludzie tak nie mówią, po prostu.
3. Kultura została przeraźliwie spłycona- bycie Żydem to nie tylko przebieranie się w Purim i picie do nieprzytomności, zgodnie ze znalezioną w książce instrukcją. To świadomość tysiącleci historii, kultury, znajomość genezy obrzędów, całej że tak to nazwę mitologii. Kochanowscy obchodzą Purim tak, jak Boże Narodzenie mógłby obchodzić chrześcijanin nie mający pojęcia o tym, kim był Jezus, do czego odnosi się sianko pod obrusem i skąd w ogóle taka tradycja.
4. Film "Wszyscy święci" bardzo mi się podobał właśnie dlatego że nie był spłycony ani rozpaczliwie przewidywalny. Tak jak pisałam, większe zarzuty do filmów z cyklu mam tylko do "Miłości..." i "Miss..."
5. Cyniczne są zarówno wywody adwokata, jak i sąsiada-Żyda, a także oczywiście sam pomysł zmiany religii z uwagi na pieniądze. Nie twierdzę, że nie ma w tym sensu- pokazanie, że ludzie są gotowi moralnie się przenicować za pieniądze jest jedynym trafnym spostrzeżeniem w filmie.

No i w skrócie to by było tyle w kwestii moich zarzutów do tego filmu. Naprawdę bardzo żałuję, że był tak bardzo płytki, bo spodziewałam się co najmniej solidnej roboty, jeśli już nie fajerwerków. Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 8
MalyPigmey

Niestety, ja ten film odebralam zupelnie inaczej. Dla mnie to byla taka mila komedyjka, a nie jakis powazny film. Oczywiscie dotykal waznych tematow, ale w lekki sposob, bez patosu.
-
Dla mnie wciaz, gra aktorka, rewelacyjna. Scena, w ktorej Stenka zaczyna sie smiac nad gwizdzacym czajnikiem, albo ten Zyd-sasiad wybuchajacy smiechem, gdy Kochanowski-antysemita wyznaje, ze sam jest Zydem... Dialogi rozbawialy mnie do lez. Niektore z nich weszly do naszego zycia rodzinnego, jak chociazby: " w tym domu to nawet olowka nie mozna znalezc, jak jest potrzebny".
-
I wciaz uwazam, ze film przedstawia swieto Purim, nie jest to przeciez dzielo dotyczace calej kultury zydowskiej. Dlatego, nie zgadzam sie z zarzutami, ze splyca ta kulture. Pokazuje jedno swieto. Nie oszukujmy sie, przecietny widz nie zna swiat zydowskich, a juz szczegolnie Purim. Dlatego mamy ten posilek, "uszy Hammana" itd. Nie oczekujmy, ze w godzinnym filmie zobaczymy "swiadomosc tysiacletniej historii i kultury".
-
Nie zgodze sie tez, z tym, ze Kochanowscy obchodzili to swieto tak zupelnie bezrefleksyjnie. Nie zapominaj, ze Kochanowska ( z domu Krajewska :) ), byla Zydowka i wiedziala o tym wczesniej, ale bala sie przyznac. Sam glowny bohater rowniez, pod wplywem spadku, zaczal szukac swoich zrodel, poszedl do synagogi, odwiedzil sasiada...
-
A argumentu o cynicznosci nie rozumiem, naprawde. Ale szanuje Twoje zdanie. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 5
kasiak1983

No i właśnie o to chodzi- mamy różne opinie i raczej się nawzajem nie przekonamy, ale nie trzeba się od razu kłócić. Również pozdrawiam i dziękuję za rzeczową dyskusję! :)

użytkownik usunięty
MalyPigmey

To smutne, że doszło już do tego, że krytykując film dotyczący Żydów trzeba się tłumaczyć, że nie jest się antysemitą, zwłaszcza będąc Polakiem. Szkoda,że nikt nie obwinia o współudział w Holocauście Wielkiej Brytanii, która zobowiązała się pomóc Polsce na wypadek wojny, czy USA za ich brak reakcji, choć mieli środki. Gdyby zareagowali od razu po ataku na Polskę, nie doszłoby do tego wszystkiego. Nastroje antysemickie były w Europie od pojawienia się w niej Żydów, których, co mało kto wie, wszystkie zachodzie kraje przepędzały, poza Polską. Najlepiej zwalić całą winę na Polaków, bo to przecież na naszych ziemiach były najgorsze obozy i u nas toczyły się główne walki. Wysiłki biednego rotmistrza Pileckiego były na nic, bo reszta świata i wielu Polaków uważa, że to Polacy są winni holocaustu...Tragedia.

ocenił(a) film na 4

Niestety, masz rację. We Włoszech były getta już w średnich wiekach; wszystkie tzw. bogate państwa przepędzały żydów, zostawiają sobie kilku zasymilowanych bankierów i uczonych; prawdziwe pogromy były w Rosji; w Polsce Niemcy (nie naziści) mordowali, (większość i tak umierała na wskutek głodu i chorób) biedaków, tych w chałatach, chasydów, którym ich bogaci pobratymcy jakoś nie pomogli. Niewiedza i pranie mózgu zrobiły swoje. Niektórzy mylą zresztą antysemityzm ze spostrzegawczością.

ocenił(a) film na 9
MalyPigmey

Na wstępie zaznaczam, że nie jestem antypigmejski, ale pleciesz bzdury. Nie ma to nic wspólnego z gustem, film jest dobry, aktorzy spisali się świetnie a dialogi są rewelacyjne. Wątek ze spadkiem nie ma być realistyczny, tylko bodźcem do reakcji postaci, o które tutaj chodzi.

ocenił(a) film na 1
mak65

Jak nie ma nic wspólnego z gustem. Ty się zachwycasz i jest ok, ale jak ktoś napisze, że film jest kiepski, to się nie liczy? Kim ty tu jesteś aby oceniać czyjś gust. Ogarnij się typie.

ocenił(a) film na 9
Hammerheart81

Są pewne kryteria, według których można np. oceniać grę aktorską, tak jak można oceniać jazdę figurową na lodzie. Gust nie ma tu nic do rzeczy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones