Jackie Chan nie zobaczymy w roli do jakiej nas przyzwyczaił chociaż jeszcze swe umięjetności w tym filmie umie pokazać .A tu
oglądamy zmęczonego prawie faceta rysującego nosem po ziemi który żyje tylko zemstą .Trochę zaczęło mnie drażnić gdy facet prowadzący
restaracje nagle potrafi robić jakieś pułapki.Wieć fajnie gdy okazało się to był agent czy komandos .Też ciekawa rola Pierce
Brosmana taka pokutująca a do końca nie krystaliczna .Trochę wątek terrostyczny jego powód jest troche po omacku pokazany .Tak by
był tylko jakis dodatkiem . Ale sumując do dobre kino 7/10