powinno .

dlaczego?

Żeby mógł wyjść z celi i zobaczyć UFO.

A mi się wydawało że to był reflektor wiezienny który oświetlił osobę wychodzącą z więzienia, ale jako że Ed nie uciekał to go olali..?

tak ... internet jest pełen inteligentów twojego pokroju...powodzenia życze

Kaczu, słowa te są skierowane do mnie?

To był jego sen - zauważ, że więzienie jest puste, Ed spokojnie sobie wychodzi przez bramę, widzi ufo i wraca do środka a chwilę potem widzimy jak Ed leży na łóżku a strażnik go budzi, wyprowadza z celi itd.

Ed wychodzi z pustego wiezienia, może przeciez uciec, ale wraca do środka... jak sie nad tym zastanawiam to mysle ze to symbol stoicyzmu Eda, ktory nigdy nie skarzy sie na życie, tylko je akceptuje tak jak jest.

Swoją drogą film daje wiele do myślenia, a scena w której po wypadku Ed opowiada opowiada o włosach i na tle drzew nagle przelatuje czarny samochod Eda... ciarki mnie przechodzą. coś mnie w niej urzekło :)

O tak - scena z lecącym samochodem jest wspaniała:)

każda scena w tym filmie jest wspaniała

Proponuję troszeczkę mózgu używać, a nie silić się na oryginalną wypowiedź i teorię o domniemanym stoicyzmie bohatera. To był tylko sen, podświadomość Eda, która wykreowała taki obraz pod wpływem opowieści wdowy po Big Dave'ie.