Trzyma poziom jedynki i ogląda się równie ciekawie.Jedyne co nie przypadło mi do gustu to inny odtwórca tytułowego Darkmana. Gdzie się podział Liam Nesson? Larry Drake jak zwykle, świetnie zagrał czarny charakter.Można by się czepiać też naiwności scenariusza choćby tytułowy powrót Duranta, który w I części rozbił się...
więcejNo cóż powielenie schematów bez najciekawszych czyli wybuchów itp itd Durant spoko na końcu :D... wiało nudą jak cholera.. ale i tak jestem fanem postaci Darkmana... zobaczymy czy po trójce (nie spodziewam się wiele więcej) nadal nim zostanę (na bank, bo chcę maskę Darkmana :) ) ... tak więc do przeczytania.
W sumie dobrze by bylo zeby ta czesc nie powstawala. Pierwsza czesc byla spoko. Jesli chodzi o ta czesc to jest nudna, malo akcji, gra aktorow srednia. Tak w ogole to jest przecietniak i powstal tylko po to zeby przyciagnac uwage widzow. No jak Durant mogl przezyc z takiej kraksy helikopterowej :) (bezsensu) Nie...