Surowy, ponury, brutalny i krwawy kryminał, który nie stroni od emocjonujących scen akcji. Pierwsza scena morderstwa jest niesamowita (możliwe, że to najlepsza scena zabójstwa jaką kiedykolwiek widziałem w filmie), takich scen jest w ogóle mnóstwo. Świetny film.
Dokładnie... dzisiejsze kino kryminalne wypada niezwykle blado przy produkcjach typu " Człowiek na dachu", gdyż nawet ilość efektów specjalnych rodem z CSI nie jest w stanie zbudować odpowiedniego napięcia ani pokazać społecznych problemów. Polecam Ci inny świetny kryminał śp. Bo Widerberga z 1984 roku pt: " Człowiek z Majorki".
Jeśli lubisz czytać kryminały tak samo jak je oglądać to polecam Ci zapoznać się z książkowym oryginałem autorstwa duetu Maj Sjöwall i Per Wahlöö pt " Człowiek z Säffle" lub " Twardziel z Säffle"... to tylko jedna z dziesięciu klasycznych kryminałów o komisarzu Martinie Becku powstałych w latach 1965- 1970. Maj Sjöwall i Per Wahlöö zmienili oblicze powieści kryminalnej zastępując wszechwiedzącego detektywa działającego w pojedynkę w wysiłek zespołu, a że akcja dzieje się ponad czterdzieści lat temu nie ma tu mowy o telefonii komórkowej, badaniach DNA i innych zdobyczach techniki, a zamiast temu mamy mozolne śledztwo, przesłuchiwanie świadków i błądzenie we mgle nie jest tu czymś rzadkim. Jedyne co razi w tych książkach to nadmierna krytyka szwedzkiej rzeczywistości oraz rządzącej wówczas partii socjaldemokratycznej, ale to nic dziwnego skoro obydwoje byli marksistami.
Z kryminałami w postaci pisanej nie miałem za dużo do czynienia, ale Martin Beck to kozak, więc książki automatycznie trafiają na listę oczekujących.
Nie wiesz może gdzie można obejrzeć człowieka z majorki o którym wspomniałeś ? :P
Nie wiesz może gdzie można obejrzeć człowieka z majorki o którym wspomniałeś ? :P
Cześć. Nie wiem czy to nadal aktualne po 5 latach, ale film "Człowiek z Majorki" można obejrzeć na Netflixie...