Nie dość, że całe życie spędził w piwnicy, w której dostęp miał jedynie do elementarza, to jeszcze nietrudno zauważyć, że nikt z jego otoczenia - z jego "panem" na czele - nie zna żadnych sztuk walk.
Konia z rzędem temu, kto zna odpowiedź.
wydaje mi się, że ten dziad, który go więził powiedział kilka razy, że poddał go tresurze- ja sobie dopowiedziałam, że być może wynajął jakichś ludzi od szkolenia