Tylko sympatie polityczne odwrócone. Wajda wrócił do korzeni :-)
Nie jestem w tej opinii oryginalny. Wielu to już dawno zauważyło. Ale jest to moim zdaniem najtrafniejsza opinia o tym filmie.
A nauczka z tego taka, że nie można zrobić dobrego socrealistycznego filmu. Nawet po odwróceniu sympatii będzie przegadany, łopatologiczny, nadęty swoją polityczną słusznością itp. itd. Jakby nie kręcić wyjdzie agitka.