Przy niektórych scenach prawie się popłakałem ze śmiechu. Do tego zjawiskowa Ursula i świetna rola drugoplanowa Rocheforta. Z mojej strony ocena może być tylko jedna, 10/10
Niedawno znowu bejrzałem oba jeden po drugim i dla mnie wersja Hongkong fajniejsza:) Więcej akcji i humoru, do tego zjawiskowa U.A., ale oba lubię
młodziutka Françoise Dorléac to dopiero było zjawisko! szkoda, że tak zginęła w tak młodym wieku, byłaby o niebo lepsza od swojej siostry