Nie wydaje Ci sie :)

Też dokładnie o tym samym pomyślałam... :|

Jak dla mnie to straszna kalka, żeby aż tak kopiować jeden do jednego ... :

też tak uważam - kalka tak kultowej sceny zdecydowanie na minus...

Zgadzam się

Aż nie chce mi się wierzyć, że reżyser nie zdawał sobie sprawy, że to będzie zbyt mocne przegięcie, bo przecież Fight Club to już kultowy film... Może ma w tym jakąś intencję, tylko jaką...?

Też jak tylko zobaczyłem pierwszy raz to pomyślałem że może coś za tą kopią sceny z Fight Club się kryje ale wątpię ... Jaja będą jak jeszcze odpalą Pixies przy tym ;)

dokładnie o tym samym pomyślałam widząc dzisiaj zwiastun w kinie :P

Nie wiem czy szukanie intencji to nie za duża próba usprawiedliwienia poczynań reżysera. Mi ten plagiat tak wszedł w głowę, że aż z ciekawości przyszłam zobaczyć co to za film i czy tylko mnie to tak rozdrażniło. Nie ma co ta scena jest tak kultowa że czepianie się jej to prawie profanacja ;)

Widzieliście film? Od kiedy cytat, czytelny!, jest profanacją?! Cały Tarantino opiera się na cytatach. Bodo Kox! Koleś nawet swój pseudonim artystyczny ma zapożyczony z popkultury. Facet nurza się w cytatach z lubością, wręcz ostentacyjnie i w dodatku mu to wychodzi. Film polecam jako świeżą i ciekawą propozycję na te smutne jesienne dni. P.S Dużo obiecywałem sobie po Koxie pamiętając świetną "Dziewczynę z szafy" i nie zawiodłem się.

Niestety ale już trailer nie pozostawia złudzeń, że ten film może być po prostu słaby. Nie ratuje nawet Kora, a użyta scena żywcem zerżnięta z "Fight Club" moim zdaniem tylko zniechęca do wybrania się do kina. Bardzo słabo!

Nawiązuje? Toć to zwykły bezczelny plagiat :)

Przed Blade Runnerem całe kino zarechotało na ten widok :-)

Dokładnie ta sama sytuacja :D

Ta scena nie tyle "nawiązuje", co ją wręcz kopiuje.
Nie wiem czy to dobrze, cze źle, ale myślę, że nie powinni tego umieszczać w trailerze.

PS. Ciekawe czy też wkleili w tą scenę goły męski członek (penis).

Ehhh... wątpię :D Ale to byłyby już niezłe jaja

Członek był niejako w domyśle... w końcu zaraz potem doszło do pierwszego stosunku między bohaterami ;-)

Wydaje Ci się. To scena z filmu "Człowiek z magicznym pudełkiem".

Proszę zdradźcie jakie widzicie podobieństwo do Fight Club na podstawie tego trailera. Widziałem film 3 lub 4 razy i w ogóle nic mi się nie kojarzy z tym filmem. Nie chcę mi się oglądać całego filmu, by wyłapać to, co tak wielu z Was od razu zauważyło. Które sceny z trailera Czł. z mag. p. są takie same jak w Fight Club ?

nie pisałem o całym filmie tylko o jednej scenie

No właśnie, o którą dokładnie scenę chodzi ? Bo naprawdę nie pamiętam żadnej podobnej sceny z Fight Club do tych pokazanych w trailerze ?

Dodam jeszcze, że nie chodzi mi o złośliwość, tylko ciekawość, bo choć widziałem FC parę razy, to nie pamiętam go widocznie tak szczegółowo jak Ty

chodzi o ostatnią scenę w zwiastunie - gdy trzymają sie za ręce a za oknem wieżowiec sie rozpada - taka sama scena jest w fight club na koniec filmu

Aha, ok, dzięki. No faktycznie. Jakoś po prostu nie zapadła mi w pamięć ta scena z FC. Teraz już rozumiem, skąd te uwagi ludzi, że to plagiat itp. teksty. Chodzi o ten rozpadający się wieżowiec. Trzeba przyznać, że mają ludzie pamięć...

Tak, kopia, nie tylko nawiązanie. Swoją drogą tak sobie pomyślałam, że "Fight Club" był dziwny i dobry (mało powiedziane), a chciało iść jego śladem, ale wyszło tylko dziwnie.

Filmu co prawda nie widziałam, ale oglądałam wywiad z reżyserem, który stwierdził, że celowo tak nakręcił tą scenę z traileru, aby wyglądała jak ta z Fight Clubu.

Jest nawiązanie ewidentnie w tej scenie i nie zgodzę się z przedmówcami, bo jak dla mnie idealnie współgra to z koncepcją całego fillmu

Nie pamiętałam tej sceny z Fight Clubu, ale potem sprawdziłam i faktycznie, a po seansie film Koxa stwierdzam, że tam jest sporo nawiązań do wielu filmów, książek, życia społecznego. Plagiatem to nazywać to duża przesada :)

Mi bardziej ten film przypomina mix filmów 13 piętro i Gatacca.Szok przyszłości