PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=305388}

Człowiek ze stali

Man of Steel
6,4 134 853
oceny
6,4 10 1 134853
5,0 28
ocen krytyków
Człowiek ze stali
powrót do forum filmu Człowiek ze stali

Najpierw moje pytanie: czy Superman został przez kogoś zabity w swojej historii?

Film podobał mi się mniej niż trylogia o morczym rycerzu, jednak, trzeba przyznać, że efekty specjalne były NIESAMOWITE. Nawet więcej - jest to najlepiej, najbardziej profesjonalnie skonstruowany film z takim rozmachem, jaki kiedykolwiek widziałem. Potężna siła bohaterów była bardzo odczuwalna, a tak przesadzone sceny widzieć mi było dane dotychczas tylko w bajkach.

Tak, jestem świadom niejednoznacznego tytułu tematu :P

OjciecNieChrzestny

Został zabity przez Doomsday'a.

ocenił(a) film na 7
Szczypioor

To jest jego oficjalna śmierć, czy tylko jakiś spin-off, oddzielna historyjka?

ocenił(a) film na 8
OjciecNieChrzestny

To jest oficjalna smierc...potem pojawilo sie duzo wersji supermana...jak cyborgsuperman[ nie pamietam imienia] itp. az w koncu go wskrzesili.

ocenił(a) film na 8
Private

http://www.youtube.com/watch?v=0PlwDbSYicM tutaj masz duzo o tym powiedziane jesli nie "przeszkadza" Ci angielski.

ocenił(a) film na 7
Private

Czyli jest duża szansa na to, że to właśnie doomsday będzie głównym antagonistą w ostatniej części nowej serii i... w końcu dokona niemożliwego. Byłem pewien, że to nastąpi już w TDKR, ale jak się okazuje śmierć takiej ikony w produkcji AAA jest ciężka do przetrawienia nawet w dzisiejszych czasach.
Odnośnie tych wskrzeszeń, to żal i nic więcej nie mam do dodania- lepiej udać, że tego nie było.

ocenił(a) film na 7
OjciecNieChrzestny

Doomsday jest kiepskim przeciwnikiem dla Supermana. To tylko przerośnięte bydle, które wszysto niszczy - żaden z niego wróg. Bardziej pasuje jako "broń" biologiczna użyta przeciwo Supermanowi przez jakiś czarny charakter, ale to by odbiegało od kanonu nieco. Osobiście nie widzę w Supermanie potencjału na trylogię, jeden solowy sequel i występ w JL - to jedyne co można z niego wyciągnąć.

ocenił(a) film na 8
zombie001

Zgadzam sie jesli chodzi o Doomsday'a nie pasujacego jako glowny wrog.

!!!!!!!!!!!!!!SPOILER SPOILER nie ogladales man of steel nie czytaj SPOILER SPOILER !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dlatego tez uwazam, ze armia USA w sequelu wezmie statek Zod'a, ktory zostal w metropolis. Potem poprosza Lex'a by pomogl im w stworzeniu broni przeciwko Supermanowi gdyby ten sie zbuntowal, w czasie przeszukiwania statku znajda probke krwi Supermana razem z wiedza jak stucznie wychodowac czlowieka /Kryptonianina -w koncu komora Genesis mimo, ze zniszczona wciaz tam jest- i stworza Doomsdaya, ktory wymknie sie spod kontroli. Mysle, ze tak moze sie potoczyc ta historia. Co do ograniczenia do sequela sie nie zgodze poniewaz zawsze moze byc zwienczenie trylogii z Brainiaciem jako glownym zlym.

ocenił(a) film na 8
Private


"Zgadzam sie jesli chodzi o Doomsday'a nie pasujacego jako glowny wrog." lol co za zdanie oczywiscie chodzilo mi o to, ze nie pasuje NA glownego wroga.

ocenił(a) film na 7
Private

Dla mnie to jest kiepska droga na główną fabułę sequela, może coś takiego dziejącego się gdzieś w tle, ale na pewno nie na pierwszym planie. Osobiście uważam, że te wszystkie historie o tym jak bohater walczy z jakimś tam przeciwnikiem są już coraz bardziej oklepane i nużące, nie pokazują już kompletnie nic nowego. W tym roku wyjdzie jeszcze Thor vs Malekith, później mamy Spider-man vs Electro , Capitan America vs Winter Soldier i tak dalej, i tak dalej. To już na prawdę nudne, się robi - w MoS2 nie chcę oglądać kolejnego pojedynku w tym stylu czyli Superman vs Lex Luthor. W kinie superbohaterskim trzeba szukać czegoś innowacyjnego, a Superman w realistycznym świecie to dobry materiał na coś ambitnego, no nie wiem np. Superman zmagający się ze światowym teroryzmem, wojanami wybuchającymi na świecie, kataklizami itp. twórcy mają wiele możliwości i mam nadzieję, że to co wymyślą nie okaże się takie wtórne. Nie zapomnę jeszcze wspomnieć o fakcie, że kontynuacja, jak dla mnie, powinna się zakończyć porażką Supermana i konkluzją, że sam nie jest w stanie uratować świata - idealny wstęp do Justice League...

zombie001

Oby nie słuchali twoich rad, bo wtedy wyjdzie to samo co przy Superman 3.

ocenił(a) film na 7
Szejku

czemu?
To kwestia dobrego scenariusza i tylko tyle... Komentarz polityczny do współczesnych czasów to zdecydowanie lepszy pomysł niż ponowna 40 minutowa nawalanka z np. Doomsday'em. Zresztą tworzenie i realizowanie takiego pomysłu to większe wyzwanie niż jakieś tam sztampowe opowiastki o walce bohater vs czarny charakter... Mam nadzieję, że DC jest chociaż odrobinę ambitniejsze niż Marvel. Chociaż w sumie od Marvela to w tej chwili więcej ambicji w pewnych sprawach wykazuje już FoX (X-meni) i Sony (Spider-man), tak więc to nie jest takie trudne...

zombie001

Nikt nie chce oglądać bzur o tym jak SUperman bije Binladena, albo ratuje koty z drzew (oprócz krytyków którzy lubią mieć inne zdanie niż większość). To już nie te czasy. Teraz się robi inaczej filmy superhero i tak ma zostać. Ja jestem za ponowną, 40 minutową nawalanką z Doomsdayem i Lexem na drugim planie, by było ciekawiej. Jak chcesz takie tematy, to sobie przeczytaj komiks Superman dla Ziemii. :D

ocenił(a) film na 7
Szejku

Nawalanka? To jest typowe i powtarzalne - na to narzekali krytycy w recenzjach. Nie ma w tym nic ciekawego... Takie rzeczy to można w każdym superhero movie obejrzeć. Zanim wyjdzie MoS2 inne studia wypuszczą co najmniej 4-5 filmów, które praktycznie niczym nie będą się od siebie różnić. Chyba tego nie dostrzegasz, ale rynek ulega przesyceniu tymi wszystkimi banalnymi historyjkami. Trzeba tworzyć coś nowego. Tak, 20 lat temu robiło się inaczej filmy, teraz się je robi inaczej, za parę lat też coś się zmieni - i dobrze by było aby takiego przełomu dokonał MoS2 (przynajmniej dla mnie). Zresztą nie rozumiesz o co mi chodzi. Twórcy (głównie Nolan) NARZUCILI Supermanowi realistyczną konwencje, tak więc wątek Superman vs problemy trapiące Ziemię musi się pojawić, bo z mojej perspektywy wyglądało by to realistycznie... Gdyby w naszym świecie pojawił się ktoś taki jak Superman, ludność świata, a przynajmniej jej część, wymagała by od niego takich rzeczy. Wniosek płynący z filmu powinien być taki, że eS sam nie potrafi uratować całego świata... i tutaj wkracza JL.

PS. Nikt nie chce oglądać? Ja chce czyli jedna osoba już jest. Poza tym mi nie chodzi o nawalanie Bin Ladena czy ściąganie kotów z drzew...

zombie001

Zdanie krytyków nie ma znaczenia, przy Superman Returns krytycy nie narzekali, ale narzekali widzowie, teraz jest na odwrót. To ma być film superhero, ma być zadyma i akcja w najlepszym wykonaniu, proste, szczególnie jeśli chodzi o takiego Supermana. Reszta to dodatek. Po to ludzie chodzą do kina i tego oczekują. Zapewniam cię, że walka z terrorystami nie byłaby przełomem, a btyłaby klapą i coś takiego nie powstanie.

ocenił(a) film na 7
Szejku

Widzę, że tutaj się różni nasze podejście. Ty wymagasz od twórców typowego blockbustera i przeciętnej kontynuacji, ja oczekuje czegoś ambitniejszego i bardziej wymagającego - i to nie jest tak, że film superhero nie może być jednocześnie ambitny i przynosić zyski... Po za tym mamy ciąg przyczynowo-skutkowy. W MoS Superman zrobił zadymę, przez niego zniszczono pół miasta i zgineło setki a właściwie tysiące ludzi. Logicznym następstwem było by, stronienie od takiego typu zadym w sequelu. To się wpasowuje w charakter Supermana - nie pozwoli on sobie na podobny takiego typu błąd.

ocenił(a) film na 7
zombie001

To powiedz jak powinien wyglądać ambitny film o SUpermanie który przyniósłby zyski jak typowy blockbuster (którym nie jest MOS, jest czymś znacznie więcej).

ocenił(a) film na 7
Szejku

Nie jestem scenarzystą ani twórcą fabuły filmów, aby Ci napisać jak mógłby wyglądać ambitny film o Supermanie... Jak ktoś taki stworzy to wskażę Ci gdzie go szukać. W tej chwili film Snydera jest porównywany do Transformersów, a to raczej niski poziom. Wolałbym aby kontynuacje porównywano do Trylogii Nolana (głównie TDK), która obecnie jest najambitniejszą autorską próbą przeniesienia historii superbohatera na ekran (Watchmen nie liczę bo to prawie czysta ekranizacja komiksu). Przypomnę Trylogia Nolana zarobiła ponad 2 MLD $, więc można stworzyć w miarę ambitny film (nawet 3), który przyniesie zyski... Zaznaczę jeszcze, że sukces filmów o Batmanie, to w dużej mierze innowacyjne podejście do sposobu opowiadania historii o superbohaterze. Nolan zrobił krok do przodu w kwestii ekranizacji komiksów, Snyder powinien zrobić to samo, bo stać go na wiele więcej niż stworzenie coś w stylu Transformers 2...

Podałem tylko swój pomysł na film. Zresztą nie tylko ja tak myślę, Goyer w wywiadach mówił, że problemy typu "Czy Superman powinien ingerować w wojny na świecie" są bardzo interesujące i powinny zostać poruszone. Tak więc jego koncepcja też idzie w podobnym kierunku. Nigdzie nie napisałem, że moja wizja musi w filmie odgrywać największe znaczenie. Przecież równie dobrze ten Lex Luthor czy też Brainiac, czy jeszcze ktoś inny, również może napędzać fabułę filmu, tylko proszę niech tego nie robi w taki oklepany sposób, jaki współcześnie jest nam pokazywany... Twój plan na film to jedynie eskalacja zniszczeń i akcji, a tym samym ograniczenie głównej fabuły filmu, widzowie zanudzą się takim czymś na śmierć.

użytkownik usunięty
zombie001

Nieszablonowo myślisz i chwała Ci za to, połączenie wątków Brainiaca i innych czarnych charakterów z różnymi realnymi problemami na świecie w wyzwania dla supka, to ciekawy pomysł, ale obawiam się, że nikt nie pójdzie teraz tą drogą. Najbardziej ambitnym filmem super-hero przez lata pozostaną zapewne Watchmeni i raczej przez lata nikt im tego tytułu nie zabierze. Jak liczysz na coś bardziej ambitnego od DC, to już bardziej licz na jakieś ekranizację imprintów a nie powtórkę z batmanów nolana, lub/i watchmen. Na marvel nie ma w ogóle co liczyć w oczekiwaniu na ambitniejsze treściowo kino , bo ten się rozkręcił w swoim filmowym uniwersum i będzie teraz odwalał hurtowo kolejne część pod avengersów, robił kolejne części solowych przygód ich członków i do tego zacznie pewnie jeszcze robić solowe filmy z członkami Avengers, którzy w filmowym uniwersum jeszcze nie istnieją. A wszystko oczywiście będzie w klimacie rozwałki, wypełnionej w przerwach gagami czyli w takim klimacie, to jakiego Marvel już nas przyzwyczaił

zombie001

Do Transformersów to i Avatar był porównywany, każdy może sobie porównywać do czego chce, także nie mów o tym co tutaj ktoś mówi, tylko argumentuj. Batman to Batman, Superman to Superman. Charakterystyka filmów odpowiada charakterystyce bohaterów.

ocenił(a) film na 7
Szejku

" Batman to Batman, Superman to Superman. Charakterystyka filmów odpowiada charakterystyce bohaterów." twój argument za to jest arcygenialny... Skoro Schumacher zrobił z Batmanem 2 dziadowskie filmy (przecież Batman to Batman jak napisałeś a ja jakoś nie widziałem aby charakterystyka bohatera odpowiadała temu co pokazano na ekranie), to równie dobrze Snyder może nakręcić ambitniejszą kontynuacje z Supermanem... Zresztą charakterystykę Supermana z pewnością nie można upraszczać do totalnej rozpierduchy na ekranie, której dokonuje.

zombie001

Różnica jest taka, że Snyder zrobił film świetny i większość fanów jest zachwycona. Nikt nie chce Supermana walczącego z terroryzmem i problemami tego świata, więc twój pomysł na Supermana jest na z góry przegranej pozycji...

ocenił(a) film na 8
zombie001

Jestem pewny, ze bedzie normalny pierwszoplanowy wrog. Myslisz na serio, ze walka z terroryzmem byla by dobrym pierwszoplanowym konfliktem w filmie o kims takim jak superman? [W sumie mysle, ze amerykanie byliby w niebowzieci] Prawda jest taka, ze gdyby superman chcial to by wybil wszystkich terrorystow w pojedynke. Gosc jest zbyt silny by dawac mu normalnych przeciwnikow- co zreszta bardzo ladnie pokazala Faora okladajac zolnierzy. Luthor moze byc glownym wrogiem dzialajacym w tle- jesli przedstawia go zgodnie z wersja komiksowa a nie Donnera- ale musi byc ktos kto rzuci wyzwanie supermanowi pod wzgledem fizycznym...szczegolnie po filmie gdzie centrum metropolis zostalo zrownane z ziemia. Oczywiscie nie potrzeba kolejnych zniszczen na taka skale w miescie.

Co do samych kataklizmow czy tez wojen to wg. mnie takie cos jest dobrym pobocznym watkiem bo superman po wydarzeniach z MoS napewno bedzie musial sobie zapracowac na zaufanie ludzi. W Superman Earth One tom 2 byl chyba poboczny watek z wojna i wlasnie pomaganiem ludziom podczas tsunami itp. Wstepnie superman nie chcial interweniowac, ale jak juz to zrobil to nie byla to uczciwa walka. [Pierwszu tom Earth one jest dosc blisko zwiazany z MoS'em. W drugim tomie za to byla dosc fajna opowiesc o kocie, ktora w MoS moglaby ladnie pokazac samotnosc Clarka w dziecinstwie]

Co do Spidermana to czytajac to co sie dzieje wokol produkcji wychodzi na to ze bedzie Spiderman vs. Elektro, Rhino i jeszcze zapowiadaja pojawienie sie Goblina i innych pobocznych postaci jak Andrian Toomes...jak dla mnie sa na najlepszej drodze by w 3 albo potwierdzonej juz 4 czesci [co oczywiscie moze sie zmienic jesli 2 i 3 beda klapa] pojawila sie Sinister Six, wiec troche inny konspekt.

ocenił(a) film na 8
Private

P.S Powiedzmy sobie szczerze. Superman raz probowal brac sie na ekranach kin za wielkie probelmy swiata jak glowice nuklearne i skonczylo sie to filmem Superman 4 :P

ocenił(a) film na 8
Private

[spoiler spoiler] Juz MoS zakonczyl sie porazka Supermana...musial zabic [to jest duza porazka dla supermana], tysiace ludzi jesli nie setki tysiecy martwych, nie wspominajac takze o miliardach jakie trzeba bedzie wlozyc w odbudowe miasta [chyba, ze wykorzystaja wspaniala moc supermana z czesci IV czyli odbudowywanie budowli wzrokiem]...Sorry, ale jesli uwazasz zakonczenie MoS'a za sukces Supermana to sie nie zgodze....oczywisce moglo byc gorzej.

ocenił(a) film na 7
Private

Patrz wyżej na moją odp pod komentarzem Szejku. Twórcy narzucają konwencję realistyczną temu filmowi, więc muszą brnąć w to dalej. Nie wyjdzie z tego Superman 4 jeśli napiszą do tego świetny i wciągający scenariusz.

zombie001

A widzisz jak trafił.

Private

Trafiłeś idealnie ;)

ocenił(a) film na 9
zombie001

Pro po Doomsday'a. http://stopklatka.pl/-/63094564,kto-moze-zostac-wrogiem-supermana-w-sequelu-

ocenił(a) film na 10
Private

Ile razy mam jeszcze powtarzać że Superman nigdy nie umarł... był tylko w śpiączce.

ocenił(a) film na 8
krzysiek1986_86

Masz racje, ale spiaczka to juz byl pozniejszy wymysl DC bo nie chcieli kasy tracic, wiec go wskrzesili. Dlatego Ja przyjmuje, ze umarl i po prostu, ze ten co wrocic to tylko kolejna reinkarnacja....zawsze jest duzo wersji jednego bohatera.

ocenił(a) film na 10
Private

Gdy był w śpiączce LexCorp przeprowadzał na nim badania i stworzył kilka klonów na podstawie jego DNA. Potem ciało zniknęło a w tym czasie on dochodził do siebie i odzyskiwał moc.

ocenił(a) film na 8
krzysiek1986_86

Rozumiem, ale nie zmienia to faktu, ze DC wydajac komiks Death of Superman raczej nie mieli w planie wskrzeszenia....dlatego tez fani byli bardzo zli.

Private

Ale to nie zmienia faktu, że to co mieli w planach jest bez znaczenia, liczą się fakty, a fakty są takie, że Superman nie umarł.

ocenił(a) film na 9
OjciecNieChrzestny

Doomsday pojawił się w 1992 roku w historii „The Death and Return of Superman” i zasłynął tym, że zdołał zabić Supermana. Walka z Człowiekiem ze Stali kosztowała ich obu życie, ale po jakimś czasie obaj powrócili. Doomsday posiada niesamowitą siłę, wytrzymałość a swój wygląd zawdzięcza procesowi, w czasie którego został stworzony. Teoretycznie można go zabić, ale jest w stanie zregenerować każdą ranę i to tylko kwestia czasu, kiedy powróci do życia. Nie można zranić go także dwa razy w ten sam sposób, gdyż uodparnia się na każde niekorzystne warunki. Niestety dla postaci Doomsdaya, jego kolejne występy i odkrywanie kolejnych tajemnic z jego przeszłości, nadwątliły legendę czyniąc go "tylko" jednym z kolejnych super-łotrów w Uniwersum DC.

ocenił(a) film na 9
OjciecNieChrzestny

Myśle że jeszcze tylko Darkseid byłby w stanie zabić supermana

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones