Dziki Zachod zasypany sniegiem, ludzie gloduja zamarzaja brodza w zaspach. Snieg powoduje ze klimat filmu jest ciezki gesty. Podobal mi sie ten film. Wyrazisty czarny charakter (Kinsky z rozbieganymi oczami szalenca) milczacy Trintigant ktory mimika potrafi pokazac sporo. I zakonczenie nie lukrowany happy end.