Kolejna historia pięknego konia, jakich wiele. Ale pomysł by koń, a raczej klacz była narratorką filmu, gdzie ludzkie myśli, uczucia, słowa, wypowiadane są przez wspomnianą klacz? Kompletnie taki zabieg filmowy do mnie nie trafia!
Konie jak i inne zwierzęta czują, przeżywają i radość i smutek i ból ale, to nie są przemyślenia i uczucia LUDZKIE!