Nie dziwne, że Neil Marshall nie chciał tego reżyserować. Film kompletne nieporozumienie, nieprzeciętnie głupi. Nie wiem czy został zniszczony przez poprawność polityczną, która jest tam od początku, czy przez scenariusz dla idiotów. Naszpikowany efektami, które walają się tam bez składu i ładu. Mogę ścierpieć jak 50 kg laska rozwala 120 kg koksa małą piąstką raz, ale cały film? Nie dziwne, że Chińczycy nie chcieli tego chłamu w kinach i finansowo poległ.