Ja zgromadziłem ostatnio już chyba z 7 filmów , niektóre są z ubiegłego roku, niektóre nowe ale już dostępne i po premierze a tutaj jeszcze nie da się oceniać. Raz "czekałem" ponad 3 lata żeby dodać ocenę a FW miał w odbycie moje posty o dodanie ocen :D
Miałem zaległości w oglądaniu i ocenianiu filmów, ale na zwolnieniu lekarskim nadrobiłem to, i w tym momencie hurtowo niejako oceniam ok 70 pozycji. Po 50-ej wyszło, że nie można ocenić 3 z nich, a w dwóch przypadkach to nawet samego tytułu nie udało się znaleźć. Jest jak jest, przestałem się tym przejmować, choć z drugiej strony sporo użytkowników szukając czegoś fajnego do obejrzenia kieruje się ocenami i opiniami na FW, a tu nic, i czasem całkiem niezły ale mało znany film, zwłaszcza jakiejś egzotycznej kinematografii, po prostu przepada...
Ja patrzę i jak tu tzn. na FW nie ma oceniania, to zwyczajnie film olewam, bo tak to potem zapominam co widziałem, kiedy i ile chciałem dać. Pewnie o to właśnie chodziło...