PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=141972}

Czarny Samuraj

Black Samurai
5,0 169
ocen
5,0 10 1 169
Czarny Samuraj
powrót do forum filmu Czarny Samuraj

Uwielbiam scene, w ktorej Kelly podjezdza swoim fioletowym Ferrari Dino pod budynek , ktory, jak wynika z fabuly, powinien byc miejscem przetrzymywania jego kobiety. Wysiada z wozu i ucieka przed scigajaca go banda do nastepnej lokacji, gdzie probuje wejsc po drabinie na dach, jednak natlok kolesi spragnionych dotyku jego piesci skutecznie mu to uniemozliwia. Tak wiec tlucze ich przez ladne 10 minut, a gdy juz konczy, zamiast isc na ten dach czy gdzie on tam pierwotnie planowal, wsiada do swojego samochodu i odjezdza w sina dal..
..A konkretniej, nad zatoke, z ktorej za pomoca jet-packa (!) znanego z bondowskiej Operacji Piorun dostaje sie na wyspe pelnej karłów i murzynow wystylizowanych na Wild Boys Duran Duran. Miejsce ma tam jedna z najzabawniejszych scen, w ktorej doslownie juz wybuchnalem - Kelly masakruje murzyna, ktory wpada do malego sztucznego oczka wodnego w glebi jungli. W chwili gdy Kelly zabawia sie z drugim osobnikiem, tamten grzecznie plywa w baseniku i czeka az Kelly w niezwykle finezyjny sposob zabije go zrzucajac mu olbrzymi glaz na glowe.
( http://www.youtube.com/watch?v=whr2Tnux8Fk )

Rownie swietne sa dialogi, zwlaszcza te w poprzedzajacych scenach, w ktorej przez 15 minut filmu zamienia 4 slowa z Synne na imprezie Janicotta.
Luzno tlumaczac:
Kelly: Moze sie troche zabawimy?
Synne: Skad wiesz ze mam na to ochote?
(30sek. przerwy, Kelly nic nie mowi tylko błądzi wzrokiem przed kamera)
Synne: No dobra, w koncu za chwile zacznie switac a jak sie zamienie w dynie to bedzie po zabawie.
Kelly (po 20 sek. namyslu i bladzenia oczami): Aaha ha! Jak kopciuszek, co? Ha.. ha...

Jego wizyta konczy sie niczym nie umotywowana ucieczka tuz po spotkaniu z gospodarzem (wyobraza sobie ktos scene, w ktorej Bruce Lee wieje z wyspy Hana w chwili gdy Han go wita?). Sadzilem, ze wpadl tam zeby skopac im tylki, ale tworcy woleli chyba wybrac opcje ucieczki - w koncu gdyby nie ona, nie moznaby wcisnac mrozacej krew w zylach sceny, w ktorej dwoch karłów skacze mu na plecy -LOL-.
Koncowka to juz znowu tylko karły i inne cieniasy biegajace i slizgajace sie po posadzkach rezydencji wypozyczonej zapewne od jakiegos kokainowego barona albo producenta porno.

Generalnie Black Samurai to film zepsuty do szpiku kosci, zepsuty jest scenariusz, rezyseria, zdjecia, muzyka, obsada, sceny walk, dzwiek (jesus! jest nawet scena, w ktorej Kelly nawala sie na dachu z murzynem obrzucajac sie nawzajem wyzwiskami, z czego zaden z nich nie porusza nawet ustami..). Jesli mozna bylo cos schrzanic, to oni to zrobili i w dodatku przyczynili sie do procederu, ktorego po prostu nienawidze, mianowicie zwyczaju ignorowania czy tez nieodrozniania odmiennosci kultur azjatyckich.
Amerykanie w latach 70 nie widzieli roznicy miedzy Chinami a Japonia i stad rodzila sie masa przeklaman, takich jak fakt, ze w Wejsciu Smoka Chinczycy trenuja karate i biegaja w japonskich kimonach. Podobne bzdury byly w Czlowieku ze zlotym pistoletem i calej gamie innych, czasami znanych a czasami mniej znanych, filmow z okresu fascynacji wschodem. I tak jest w tym Black Samuraiu, ktory z byciem samurajem ma wspolnego tylko tyle, ze w jednej scenie macha kataną i nunchaku.. Jego japonska dziewczyna mieszka natomiast w Hong Kongu a jej ojciec jest "The minister of the samurai code", co jest z kolei tak durne, ze az nie jestem w stanie tego przetlumaczyc na polski.

Niewiele jest filmow tak slabych i to pod tak wieloma wzgledami, ze po 10 minutach czuje sie rozlozony na lopatki. Nadal pekam ze smiechu na mysl o scenie z kamieniem, tak wiec z pewnoscia bede mile wspominał ta szmire..

ocenił(a) film na 1
core

Zgadzam się w całości. Film zasługuje na 1/10, ale dawka śmiechu jaką wyzwala jest porównywalna z komedią którą oceniłbym na 9/10 :P

W miarę dobre momenty tego filmu to muzyka(całkiem pasuje) i sam jim kelly który nawet wygląda (w porównaniu do reszty aktorów).

Reszta to już dno. Film to słabiutkie połączenie Jamesa Bonda i Jackie Chana XD
Śmieszne motywy:
1.wspomniana scena z kamieniem
2.walka na parkingu, a w szczególności finałowa rozprawa z całą armią w zamku bossa
3.zabójcze karły(szczególnie ten ala indiana jones z jungli)
4.Walka z sępem (!)
5.Black samurai szybszy od kuli
6.Bondowe gadżety: super wóz z wmontowaną bronią, jet-pack, miotacz ognia w długopisie(!), jakiś mini granat wielkości paznokcia.
7.Afro głównego bohatera
8.Cięte(patrz: śmieszne) riposty słowne w czasie walki
9.Każda scena walki XD
10.Sekta vodoo i jej kapłan

Znajdzie się nawet baśniowy motyw księżniczki uwięzionej w wieży i rycerza który ą ratuje.
Oczywiście happy end, zakochana para w swych objęciach.

ocenił(a) film na 2
core

Zachęcony Waszymi komentarzami postanowiłem go obejrzeć. Dzięki, było warto :)

ocenił(a) film na 10
Kung_Fu_Master

sęp wymiata! dla mnie 10/10!

ocenił(a) film na 3
core

Absolutnie się zgadzam, że film jest zły i wszystko w nim zostało spartaczone (za wyjątkiem ładnych plenerów). Wykorzystany po 12 latach nieużywany bondowski gadżet nie poprawia sytuacji, jeśli chodzi o zaimponowanie widza sprawnością realizacyjną (nawet widać, w niektórych ujęciach, kamerę przed obliczem Kelly'ego!). A mimo to, nie dałbym temu filmowi 1 - tak się dobrze bawiłem (lepiej niż na niejednym Edzie Woodzie), że aż nie potrafię zejść poniżej oceny 3, która - co przyznaję - jest oceną zawyżoną. :D

taoisian

Czy ten film był kiedykolwiek w jakiejkolwiek otwartej Polskiej tv ?

ocenił(a) film na 3
giovanni50

nie kojarzę ani w otwartej, ani w zamknietej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones