Film bardzo ładny i ogląda się go zadziwiająco dobrze. Irytuje za to twarz Jolie, która bardziej niż potężną czarodziejkę przypomina kościotrupa. Mogli wybrać kogo innego do tej roli, poza tym obsada jest świetna. Sharlto Copley wypadł przekonująco w roli króla. Jedno można przyznać Maleficent - miała super skrzydła:)