Kiedy Jack pojawia się po raz pierwszy na zaproszenie Addie w jej barze mówi, głosem lektora HBO, "Mam nadzieję, że mają jakieś dziwne prace w miasteczku". Swoim głosem mówi o "odd jobs", czyli o pracach dorywczych... Wstyd i siara. No, chyba że tłumaczenia robią tam za friko gimnazjaliści...