Po raz pierwszy widziałem ten film na pokazie filmów Kusturicy, zrobił na mnie ogromne wrażenie, refleksja jaka po nim pozostaje jest bardzo głęboka i niezrozumiała. W głowie nadal siedzi świetna muzyka Gorana Bregovica. Oglądać bez dwóch zdań!
Zgadzam się - najlepszy film Kusturicy ze znakomita muzyką. Chwyta za zmysły i usidla je totalnie. Polecam!