Tylko wielka szkoda, że aktor grający głównego bohatera już nie żyje bo stworzył ciekawą kreację i mógłby zagrać jeszcze w wielu dobrych produkcjach.
Zagrał jeszcze w Undergroudzie bardzo dobrą rolę, ale potem niestety popełnił samobójstwo.
Wiem, szkoda człowieka bo mogła długa i piękna kariera go czekać. A "Underground" z pewnością obejrzę.