PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=554556}

Czas wojny

War Horse
7,1 47 957
ocen
7,1 10 1 47957
4,8 17
ocen krytyków
Czas wojny
powrót do forum filmu Czas wojny

Czy naprawdę nikogo nie zastanawia fakt, że film będący nominowany aż w 6 kategoriach
do Oscara, w Polsce ma ocenę 6,7 !?? Uważam, że to bardzo głębokie dzieło, pokazujące
prawdziwą przyjaźń, a nawet miłość. Bohaterowie nie wyobrażają sobie życia bez siebie
samych i dlatego są zdolni do takich poświęceń, na które nie byłoby stać większości z
nas.
Film naprawdę wzrusza, a zdjęcia są po prostu fantastyczne!

ocenił(a) film na 8
olcia_bud

potwierdzam opinie i polecam ten film... na moj gust powinien miec ocene przynajmniej 8 moze przesadzam ale jak narazie to najlepszy film jaki widzialem w tym roku

polok220

Po obejrzeniu weszłam na filmweb i spodziewałam się minimu 8, a tu 6,7 ?! kpina

olcia_bud

kpiną to jest ten film, infantylny do granic możliwości! Spielberg odcina kupony! Zdjęcia niezłe ale dupy nie urywają, 3 dobre sceny, reszta to miałka opowieść dla małolatów!

użytkownik usunięty
WeSB

Racja.Badziewie,nic więcej. W ogóle nie odczułam tej przyjaźni i miłości między koniem a chłopakiem.Poszedł do wojska,poszczelał trochę,oślepł,koń sam go odnalazł.Nagle wojna się skończyła i on zabrał konia do domu.Głupie było także uśmiercenie tej dziewczynki.Dziadek odkupił konia na licytacji i myślałam,że będą jakieś przygody z tą dziewczynką,a tu dziadek nagle,że wojna mu ją odebrała.I po co ona w ogóle była w tym filmie?Już się Spielbergowi chyba nie chciało kręcić na koniec z nią scen to ją uśmiercił.

ocenił(a) film na 8

człowieku, dziewczynka przeżyła. Kpiną jest oglądanie filmu i nawet nie połapanie się o co w nim chodzi.
Cytat:
"Jak miała na imię ?"
" Emili. Ma na imię Emili"

użytkownik usunięty
Hastia

A skąd wiesz że przeżyła? Może ten dziadek po prostu o zmarłych,których kochał nie mówił w czasie przeszłym tylko wyrażał się o nich tak jakby oni naprawdę żyli.Skoro twierdzisz,że przeżyła,to dlaczego dziadek powiedział,że ten koń to wszystko co mu zostało i że wojna odebrała mu wszystko?To dziadek sam chyba nie wiedział co mówi

No właśnie, przecież wyraźnie powiedział, że tylko koń mu został, chyba że lektor spieprzył sprawę, ale tego nie wiem, bo lektor niestety zagłusza wypowiedzi.

ocenił(a) film na 9
Hastia

Nie byłabym taka stuprocentowo przekonana, że po tym jednym zdaniu powinniśmy zakładać, że dziewczynka żyje.
Przecież najpierw powiedział, że wojna zabrała wszystko wszystkim. Fakt, że wypowiedział się o niej w formie teraźniejszej, może równie dobrze świadczyć o jego głębokim uczuciu do wnuczki co być zwyczajną pomyłką lektora.

ocenił(a) film na 4

dzięki za spoilery

użytkownik usunięty
Kasiuur

Tak to jest gdy się najpierw czyta komentarze przed oglądaniem filmu.Trzeba było się z tym liczyć.

ocenił(a) film na 4

rozumiem kilka faktów które wydały Ci się niezbędne w wypowiedzi, ale nie streszczenie całego filmu

użytkownik usunięty
Kasiuur

Bo się czyta opis filmu przed obejrzeniem go a nie komentarze

ocenił(a) film na 4

jak widac nie musze, skoro wedlug niektorych komentarz spelnia funkcje opisu :)

użytkownik usunięty
Kasiuur

A powinnaś :)

użytkownik usunięty

Ja też się kiedyś przejechałam na komentarzach zanim obejrzałam film i teraz nie czytam ich,dopiero jak zobaczę film.

Jak tak czytam, to śmiać mi się chce że ktoś filmu z lektorem nie umie zrozumieć. Otóż "Dziadkowi" chodziło o to, że jego wnuczce Emily wszystko odebrano w czasie wojny m.in konia, dlatego chce go kupić dla niej, żeby chociaż jego odzyskała. Po za tym logiczne myślenie? PO CO DZIADKOWI KOŃ? CHCIAŁ NA NIM JEŹDZIEĆ CZY MOZE CHCIAŁ GO TAK O KUPIĆ ZA 100 GWINEI ŻEBY STAŁ W STODOLE? Tak trudno trochę pomyśleć? Ruszcie czasem głową! Po co ogladacie filmy jak i tak ich nie rozumiecie? może lepiej zacząć czytać książki i rozwinąć troche intelekt?

użytkownik usunięty
Brzechfa

Dobra, ale po co się tak gorączkować od razu,bo ktoś czegoś nie zrozumiał? Kup se Nervosol lepiej...
,,Po co ogladacie filmy jak i tak ich nie rozumiecie?'' Jakbym wiedziała, że nie będę rozumieć filmu to nie oglądałabym go. Skąd mogłam wiedzieć że nie zrozumiem filmu? Chyba najpierw sie ogląda film a potem go rozumie a nie najpierw rozumie film a potem ogląda...

Jak nie zrozumiałaś filmu to się nie wypowiadaj na jego temat. Bo piszesz głupoty i robisz z siebie głupka a chyba nie taki jest cel jak sądze? Hahaha farmaceutką jesteś? A wiesz, że na głupote niestety nie ma leku?

użytkownik usunięty
Brzechfa

facepalm

Brzechfa

lol
http://www.filmweb.pl/film/Czas+wojny-2011-554556/discussion/Emili,2007769

ocenił(a) film na 8
olcia_bud

Jak dla mnie bardzo dobry film. Zasługuje na dużo wyższą ocenę.
O przyjaźni, między innymi.
Bo tak naprawdę to więcej jest tu o wojnie, tylko od nietypowej strony:)

olcia_bud

Kpiną jest dla mnie wytykanie użytkownikom nieznajomości z powodu faktu, iż miał on 6 nominacji do Oscara. Proszę, od kiedy to Oscary są bezgranicznym wyznacznikiem jakości filmu? Trochę niedojrzałe podejście...

Co więcej, wejdź proszę na http://www.imdb.com/title/tt1568911/ - ocena na imdb.com o 0.5 więcej niż u nas. Także na rottentomatoes.com - http://www.rottentomatoes.com/m/war_horse/ - ocena publiczności to 7.4, czyli o 0.7 więcej. Jak można zauważyć, film nie cieszy się opinią idealnego, nie tylko w Polsce.

Tak na zakończenie, błędem jest chęć oceniania gustu filmowego innych użytkowników swoimi standardami. Od tego są takie portale, aby ludzie mogli oddawać swoje oceny, dzięki czemu powstanie średnia ogółu.

PS Odnośnie słabego, "oscarowego" argumentu. "Shawshank Redemption", film zgodnie uznawany przez ogół internautów za najlepszych film w historii, nie otrzymał ani jednej statuetki Akademii.

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
MarekAntonivsz

nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę ale 0,5 to bardzo duża różnica a 0,7 kolosalna. Radziłbym przejrzeć jak kształtują się oceny w top 100. Setkę zamyka film blow z oceną 7,9, gdyby miał 0,5 więcej plasowałby się w top 10. Chyba jest różnica pomiędzy Top100 a Top 10

ocenił(a) film na 6
olcia_bud

a ja się nie dziwię, film jest przeciętny, nawet zdjęcia nie powalają na kolana... a nazwac go głębokim to pomyłka
http://notatnikkulturalny.blogspot.com/2012/02/czas-wojny-czyli-dla-kogo-ten-fil m.html

ocenił(a) film na 8
przynadziei

Wbijcie sobie do głów kilka punktów:

1. Bajeczka? Młody widz już nie ma prawa do filmów? W epoce głupich komedii lub powtarzających się animacji typu Madagaskar warto by młody widz obejrzał też kino familijne, wojenne dające pewne wartości od najmłodszych lat.

2. Film powstał na podstawie sztuki która zafascynowała Spielberga w Londynie:
http://www.youtube.com/watch?v=q-bni4QqSv4
Obejrzyjcie ten trailer, naprawdę warto.

3. Niekoniecznie jest adresowany dla młodego widza. Są pewne treści ukryte, które tych młodszych mają nie razić, a starszy to zauważy. Jednak widzę, że sporo osób piszących że to infantylna bajeczka, że słodki do granic możliwości nie potrafi oglądać filmów i dostrzegać wszystkiego się się na plan ie dzieje. Wsteczna inteligencja a próbujecie pokazać swój wyrafinowany gust? Żałosne. Przeczytajcie lepiej narzekacze ten post:
http://www.filmweb.pl/film/Czas+wojny-2011-554556/discussion/Film+nie+jest+p%C5% 82ytki%2C+na+co+zwr%C3%B3ci+uwag%C4%99+jedynie+dok%C5%82adny+widz,1898664

ocenił(a) film na 6
Alex_Tyler

nadal się upieram, że film jest totalnie uproszczony i schematyczny. Czego Twoim zdaniem nie dostrzegłem, że obrażasz mnie okazując nie tylko brak kultury, ale i poziom inteligencji? Nie dość, że film słodki to i sam obraz wojny moim zdaniem bardzo uproszczony (oczywiście to tylko Niemcy są be i źle traktują konie). Piszę nie tylko o swoich wrażeniach jako widz dorosły (pompatyczność to coś co mnie w filmie drażni), ale i po rozmowach z młodymi widzami, którzy to widzieli - to co w ich głowach zostało to przyjaźń z koniem (sceny z Anglii) oraz przekonanie, że wojna była okrutna, bo konie musiały ciągnąć ciężkie armaty.

ocenił(a) film na 8
przynadziei

''Czego Twoim zdaniem nie dostrzegłem, że obrażasz mnie okazując nie tylko brak kultury, ale i poziom inteligencji? ''

Obrażam??? Jak mam inaczej pisać skoro jesteś totalnym ignorantem, czego dowodzą Twoje wypowiedzi.

''nadal się upieram, że film jest totalnie uproszczony i schematyczny. ''

Tylko Twoja ignorancja tu przemawia. Przecież Ci napisałem, że ten film był adresowany także do najmłodszych widzów, powstał na podstawie londyńskiej familijnej sztuki. Ile razy mam to powtarzać żeby do Twojej głowy to trafiło? Masz jakieś problemy z rozumieniem i przyjmowanie tekstu rozmówcy? Najmłodsi wg Ciebie mieliby oglądać co? Bajeczki w stylu Madagaskaru? To dobrze, że po wielu latach przerwy powstał film o takiej tematyce by młody widz pooli rozumiał czym jest wojna. Puścisz 9-latkowi Szeregowca Ryana?

''oczywiście to tylko Niemcy są be i źle traktują konie''

Kolejny przejaw Twojej ignorancji. Oglądałeś w ogóle ten film? Jest w nim kilka krótkich epizodów z losami konia i aż w 3 są Niemcy dobrzy dla konia:

1) Ci dwaj chłopcy, którzy chcieli na koniach uciec a zostali rozstrzelani.

2) Niemiec, który się koniem opiekował w czasie wędrówki z działem.

3. Wreszcie finałowa scena gdzie Anglik i Niemiec w okopach ukazują "ludzkie oblicze". O ile dobrze pamietam to Niemiec wyszedł pierwszy z okopów by pomóc koniowi?!?

Jak mogłeś nie zauważyć tego? To nie jakieś kilkusekundowe sytuacje a całe wątki. Dlatego po raz trzeci stwierdzam i podkreślam: jesteś ignorantem (i nie potrafisz filmów oglądać - wybierasz z nich tylko to co chcesz zobaczyć).

''to co w ich głowach zostało to przyjaźń z koniem (sceny z Anglii) oraz przekonanie, że wojna była okrutna, bo konie musiały ciągnąć ciężkie armaty. ''

Więc dobrze że im to zostało! Dziecko to nie dorosły człowiek. Myślisz że gdyby zamiast koni ciągnących armaty pokazać Wilhelma II czy Franciszka Józefa w sztabie to dziecko lepiej by zapamietało???

Po raz kolejny stwierdzam że jesteś ignorantem, ponieważ nawet nie wszedłeś w linki które wkleiłem a do mojej wypowiedzi się odnosisz. Tam gdzie pisałem o Tobie to dostrzegłeś a na treść merytoryczną nie spojrzałeś... Jeśli film był tak słodki to dlaczego rozstrzelano tych młodych chłopców? Poczytaj mój post w linku. Oni powinni być w domu, spotykać się z kolegami a nie na wojnie. Spielberg mógł nie pokazać sceny rozstrzelania żeby film był słodki, jednak delikatnie przemycił tą scenę (ten wątek mógł przecież skończyć się w momencie kiedy ich złapali i konie zostały). Na drugi raz oglądaj uważnie filmy, taka moja rada.

ocenił(a) film na 6
Alex_Tyler

weź przestań się ciskać bo to aż śmieszne się robi. Obrażasz ludzi, zamiast spokojnie rozmawiać - nie masz argumentów to się nie ciskaj. Przejrzałem wcześniej twoje linki, ale one nic nie zmieniają, nic nie mówią mnie nie przekonują. Widziałem, że to opowieść dla młodego widza, a o czym ma świadczyć jedna scena z rozstrzelaniem, której dziecko i tak nie zrozumie? Po co w ogóle pokazywać 9-latkowi filmy o wojnie - jesteś sadystą, że uważasz to za konieczne? Dojrzeje i do tego, a wtedy obejrzy to na filmie dużo mądrzejszym niż ten. Lepiej nie pokazywać mu na ekranie takich uproszczonych obrazków.
Wyobraź sobie, że zauważyłem - Niemcy byli kilkukrotnie dobrzy dla konie (jednostki), ale też chyba Ty oglądasz wybiórczo jeżeli nie pamiętasz innych scen gdy to tylko Niemcy konie męczyli (chodziło mi o to, że mamy uproszczenie, że Anglicy są ci lepsi).
Oglądam wiele rzeczy i nawet filmy dla młodego widza nie muszą być tak schematyczne, pełne patosu i po prostu słabe. Masz prawo się zachwycać - jak widać to twój poziom, pasuje ci, więc spoko, ale nie obrażaj proszę innych, którzy mają prawo kręcić nosem.

przynadziei

sprzeczacie sie jak dzieci... kazdy ma prawo do wlasnego zdania. Mnie np film bardzo poruszyl... od samego poczatku a juz najbardziej wszystkie sceny wojenne ktore choc byly tlem to wydaje mi sie, ze to wlasnie one mialy byc najwazniejsze, wg historia przyjazni uzupelniala i spajala cala reszte. Poza tym jesli ktos nie wierzy np w przyjazn konia i czlowieka (tak jak ktos tu na forum napisal) to prawdopodobnie nie mial duzo z tymi zwierzetami do czynienia. Konie sa tak samo wspaniale jak psy, potrafia byc tez tak wierne i przywiazane... choc niestety sporo ludzi wciaz traktuje je jak rozrywke ktora mozna sprzedac lub wymienic w kazdej chwili

ocenił(a) film na 6
alexia_01

ale kto się sprzecza? Ja napisałem swoje zdanie do którego jak sama zauważyłaś mam prawo. Wierzę w przyjaźń człowieka z koniem, ale po prostu film wydał mi się dość uproszczony. Nie atakowałem tych, którzy mają inne zdanie jako idiotów - robi to mój interlokutor. Niesmaczne, gdy ktoś nie ma argumentów a potrafi tylko obrażać innych.
To samo mógł napisać zupełnie inaczej np. pytając o nasze postrzeganie niektórych scen, wskazując głębię, którą tam dostrzega - ale je4żeli ktoś zaczyna swój post od: wbijcie sobie do głów, a potem jedzie z wsteczną inteligencją sam pokazuje swój poziom i to, że nie powinien wypowiadać się na temat filmów.

ocenił(a) film na 7
przynadziei

akurat kolega ma więcej arguementów, argumentuje dobrze i wygrywa w waszej szermierce słownej.
a film dobry, zastanawiam się czy dać mu 7 czy 8. Na początku trochę za dużo nudów i cukierkowości ale od połowy super. Zdjęcia też dobre. Dałbym 7,5

ocenił(a) film na 6
qubson

zdjęcia to jedna z niewielu rzeczy wyróżniających go na plus. Aha i powiedz jakich argumentów bo nie czaję - koleś nazywa ten film cholernie głębokim dziełem, a potem obraża tych, którzy się z nim nie zgadzają. To są argumenty? Może i 6, które film dostał ode mnie to zaniżona ocena, ale film dla mnie jest po prostu przeciętny - nikt za rok nie będzie o nim pamiętał. Ekscytować się tą historyjką może tylko ktoś kto nie ma porównania z innymi obrazami i ekscytuje się każdym niczym przedszkolak nazywając każdy genialnym, cudownym itd.

Alex_Tyler

weszłam sobie tutaj, żeby zasięgnąć opinii, czy oglądać film dziś wieczorem, czy nie - i muszę przyznać, że jestem przez Ciebie Alex zniechęcona... ktoś tak zapalczywy, nie umiejący na spokojnie wyłożyć swoich argumentów, pełen agresji i miotany emocjami jest zdecydowanie złym 'ambasadorem' filmu....

ocenił(a) film na 8
jagush

Nie zniechęcaj się użytkownikami ale obejrzyj film :). Z taką ekipą (Spielberg, John Williams, Kamiński) możesz być pewna, że film jest dobrze zrobiony a może przy okazji go polubisz. Ja obejrzałam go z nudów na HBO z takim podejściem i się nie zawiodłam.

ocenił(a) film na 9
Alex_Tyler

dodatkowo ode mnie - genialnie ukazane sceny z pierwszej wojny światowej , a nie oszukujmy się był to wybitnie NIEFILMOWY konflikt , jak też ukazanie bezsensu wojny . sam obejrzałem właśnie po raz trzeci i nadal uważam ten film za wybitne dzieło godne uwagi . pozdro

użytkownik usunięty
olcia_bud

Taaak niedawno dopiero udało mi się obejrzeć ten wspaniały film. Naprawdę polecam. Przez chwilę skojarzyło mi się z Czarnym księciem, bo on też musiał przeżywać koszmar i co chwila zmieniać właściciela. Jednak Czas wojny jest po prostu przepięknym filmem. Płakałam i się tego nie wstydzę. A jak się zaplątał w ten drut kolczasty... . Mam pytanko jeśli ktoś tu jeszcze napisze: na końcu ten dziadek mówi ''miała na imię Emilie.... ma na imie Emilie''. To ona wkońcu przezyła? Bo najpierw myslałam, że nie, a po tych słowach - już nie wiem.

UWAGA. MOŻLIWE SPOILERY. Niestety lektor mi zagłuszał i nie słyszałam, ale może kiedyś uda mi się obejrzeć bez lektora, może jak wyjdzie na DVD, to sobie kupię, ale chyba jednak zginęła. Scena z drutem kolczastym była okropna, nie mogłam na nią patrzeć, ale cieszę się z tego jak pokazali późniejszy ratunek, w którym wrogowie mobilizują się do działania. Mało kto wie, że w czasie I wojny światowej z okazji Bożego Narodzenia żołnierze wychodzili z okopów i składali sobie nawzajem życzenia. Byli wrogami, ale jednak ludźmi i potrafili wstrzymać walkę dla tak przyziemnych rzeczy jak święta czy ratunek zwierzęciu. Ludziom może to się wydawać głupie i naiwne, ale dla mnie to było piękne.

ocenił(a) film na 9
olcia_bud

Otóż to. Film był naprawdę dobry.
Nie ma tam wątku miłosnego, żadnej poważniejszej strzelanki, skakania po samochodach i już zostaje sklasyfikowany, jako ,,dla dzieci''? Trochę tego nie rozumiem... U nas w domu czterech dorosłych ludzi oglądało ten film i wszyscy, bez wyjątku, się wzruszyli.
Oprócz tego, że głównym wątkiem jest przyjaźń między człowiekiem i zwierzęciem, to pojawia się tam bardzo wiele scen pobocznych, w których koń tak naprawdę nie gra decydującej roli. Moja ulubiona, gdy żołnierze z wrogich okopów spotykają się pokojowo w celu uratowania pupila, jest totalnym wyciskaczem łez. Pokazuje młodych ludzi, którzy uczestniczą w wojnie, zabijają i giną, tak naprawdę nie rozumiejąc nawet dlaczego. Oni nawet nie czuli do siebie antypatii. Słowa: ,,Za pół godziny będziemy do was strzelać'' całkowicie rozłożyły mnie na łopatki...
To naprawdę bardzo smutny film.

jesse89

Bardzo dobrze powiedziane, 100% racji :)

ocenił(a) film na 6
olcia_bud

zastanawia i stawia za zasadne pytanie dlaczego tak słaby film dostaje tyle nominacji .

ocenił(a) film na 2
olcia_bud

ten film to po prostu próba wyłudzenia pieniędzy...

ocenił(a) film na 10
olcia_bud

bardzo dobry film
tylko dlaczego kapitan Nichols grany przez Toma Hiddlestona tak szybko zginął??? przecież jego postać mogła sprawić, że film będzie bardziej wartościowszy !!!!

ocenił(a) film na 10
olcia_bud

A ja się cieszę, że trafiłam na ten film, jest przepiękny i poruszający.

ocenił(a) film na 7
Ssummer

Film wcale nie taki słaby jak tu mówią. Według mnie jeden z lepszych z cyklu "w niedzielę, po południu, na polsacie" No i jeszcze ta brawurowa rola konia...

ocenił(a) film na 8
mpannek

bardzo dobry film przez nie których niedoceniony

użytkownik usunięty
olcia_bud

w obecnych czasach oscary nie mają żadnej wartości

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones