Ładne są zdjęcia. Po obejrzeniu "Granic wytrzymałości", "K-2" i "Krzyku kamienia" myślałam że nie będzie lepszego filmu ale cóż, myliłam się. Jest świetny!
Film na pewno jest świetny, a skoro w środowisku wspinaczkowo-górskim tez takie chodzą słuchy to tak jest.
PS. Vertical Limit to jedno z największych dziadostw o górach
PPS. Jak zwykle tytuł "Dotknięcie pustki" a Czekajac na Joe to chyba co innego znaczy, tym bardziej ze ksiazke normalnie przetlumaczyli!
Co prawda to prawda Granice... to chyba najlepsza komedia wspinaczkowa jaką kiedykolwiek nakręcono
Te wymienione przez ciebie filmy są koszmarnym bezsensem ze wspinaczkowego punktu widzienia. Czekając ne Joe daje lepsze wyobrażenie o tym na czym polega wspinanie - ale tego nikt kto się nie wspina pewnie nawet nie zauważy...
Myślę że "Krzyk kamienia" był najciekawszy z wymienionej trójki. Jasne że podlegał pewnemu schematowi, to i owo nagięto, ale... filmy "górskie" z prawdziwego zdarzenia w ogóle nie mają szans trafić do kin, gdzieś musi być kompromis - w "Krzyku" akurat moim zdaniem się udał. Czekam niecierpliwie na "Touching the Void", czytałem recenzje zagraniczne, b. pozytywne.
dossssskonały film ! kawał dobrego kina - film 'wciąga' nawet jeśli się zna książkę - super !
ale z tłumaczeniem tytułu to ktoś oszalał - przecież tam nikt na Joe nie czeka /ani Simon, ani Richard/
Poniekąd czeka. Simon poniekąd czeka na Joe. Ale nie doczekuje się. Zostaje sam i dotyka pustki. Tytuł podkreśla inny aspekt odczuć Joe.