PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=773236}

Czerwona jaskółka

Red Sparrow
7,0 94 640
ocen
7,0 10 1 94640
5,7 12
ocen krytyków
Czerwona jaskółka
powrót do forum filmu Czerwona jaskółka

Jej gra jest drewniana, w każdej scenie wygląda tak samo: twarz nieruchoma, zero mimiki, ciało sztywne i napięte. Nawet jak Lawrence leży to jej ciało jest dziwnie ułożone jakby nie mogła się wyluzować nawet po upojnej nocy z kochankiem. Można śmiało napisać aktorski model gry czyli "sztywny pal Azji" to jej motyw przewodni.
Do tego dobrano jej równie tragicznego aktorsko partnera czyli Edgerton'a. Miał on grać ideowego, romantycznego agenta a zagrał znudzonego agenta sklepowego polującego na małych złodziejaszków.
Już nie mówię o tym jak idiotyczny jest sam scenariusz, np. spotkanie w parku które otwiera całą intrygę. Co za bezmiar idiotyzmu i braku przezorności.
W najsłynniejszej sprawie szpiegowskiej XX w - historii Pieńkowskiego kontaktowano się przez tzw martwe skrzynki kontaktowe. Osobiście kontaktowano się z agentem za granicą. Gdy CIA odeszło od tej zasady Pieńkowski wpadł.

Tym niemniej kino wciskało nie takie idiotyczne historie i powstawały z tego wspaniałe filmy. Moim zdaniem ten film będzie gwoździem do trumny Lawrence i jest to jej ostatnia tak wysoko budżetowa produkcja.
Wyraźnie widać, że brakuje ręki dobrego producenta
Weinstein gdzie jesteś wróć do swojej Jennifer i uratuj jej karierę.
5/10

ocenił(a) film na 7
nawieczor

Nie zgadzam się, a wręcz przeciwnie uważam, że Lawrence w końcu pokazała, że potrafi zagrać wymagającą rolę. Nigdy nie byłem fanem jej talentu, ani produkcji w jakich występowała typu: seria Igrzyska śmierci, American hustle, Serena, X-men, Poradnik pozytywnego myślenia. W moim odczuciu dzięki tej roli otwiera sobie powoli drogę do ról bardziej wymagających. Poziomu Vikander nigdy nie osiągnie, ale po tym filmie delikatnie zmieniłem zdanie na temat jej talentu. Zobaczymy co będzie dalej.

ocenił(a) film na 5
johanek

Czegoś nie rozumiem w twojej wypowiedzi. Twierdzisz, ze dopiero teraz Lawrence jest gotowa do ambitnych ról?
W takim razie cała jej ambitna artystycznie lub pretendująca do takiej nazwy, linia filmów jak:
- American Hustle
- Serena
- Joy
- Mother
- Czerwona jaskółka
co właściwie znaczy odnośnie jej talentu aktorskiego?
Rozwija się? Zwija? Przereklamowany?

ocenił(a) film na 7
nawieczor

Twierdzę, że w końcu zagrała dobrą rolę, była dla mnie przekonywująca i jestem ciekawy, czy znajdzie to przełożenie w kolejnych produkcjach z jej udziałem. Filmy za które dostala dotychczas nagrody to dla mnie przeciętne kino, które utwierdziło mnie w stopniowym upadku oscara, który się ciągnie już od jakiegoś czasu. Być może była gotowa i wcześniej, ale dobór produkcji był taki a nie inny i nie przekonała mnie do siebie. Do tego filmu też podchodziłem z dużym dystansem. Jedna jaskółka, nie koniecznie czerwona, wiosny nie czyni. Czekam, co będzie dalej.

ocenił(a) film na 5
johanek

Czym jej gra aktorska w tym filmie różniła się od gry w filmach jak American Hustle, Serena czy Joy?
Moim zdaniem niczym, jest to ten sam schemat oparty na minimalistycznej mimice i ekspresji. Wręcz drewniany aktorsko, jakby miał być to jej znak rozpoznawczy.
Próbą przełamania schematu była rola w Mother, nieudana moim zdaniem.
Więc co takiego nowego oferuje Lawrence w "Czerwonej Jaskółce"?

ocenił(a) film na 7
nawieczor

Polemika w tym zakresie nie ma wiekszego sensu. Kino to emocje. Odczucia widzów pp danym seansie często są bardzo odmienne....i to jest fajne. Oceniając daną rolę bazuję na wlasnych subiektywnych odczuciach. Tak samo jak i Ty masz swoje, odmienne odnośnie granej przez Lawrwnce postaci.

nawieczor

Lawerence kładzie ten film. Nie dość, że jest to długa i nudna adaptacja to jeszcze Ona ma być i baletnica i symbolem seksu i uwodzić. Nie robi literalnie nic a do tego jej figura jest kiepsja w tej roli. Nie przełożyła się, nie zależało jej co widać nawet w tym jak dostarcza tekst, jak go interpretuje. Jedna nuta, jedne smutne oczy i nic ponad. Jak tak ma podchodzić do roli, to niech lepiej zmieni zawód.

nawieczor

Lawrence po prostu jest drewnem aktorskim i wszystko w czym gra od czasu dostania Oscara to równia pochyła. Dla mnie jest obecnie najbardziej przereklamowaną gwiazdą. Nie widziałam filmu ale mój chłopak (neutralnie nastawiony do Lawrence) po seansie skomentował film niemal tak samo jak ty. Ja jednak nie sądzę żeby ktokolwiek uratował karierę osobie która nadaje się tylko do gry w xmenach i serii sci-fi dla nastolatków.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones