Więzy krwi i rodzina przede wszystkim! Nawet jeżeli jest to rodzina "przyszywana" a z tymi więzami krwi to...wiecie.SPOJLER..Ta "rodzinka powinna się składać z białego,czarnego,żółtego i czerwonoskórego wtedy byłby komplet,a tak -niedosyt.Poza tym; Goście biegają po mieście ze spluwami,strzelają do siebie w biały dzień,żadnej policji,a jak się pojawia to dwóch "niedorozwojów" o wspólnej inteligencji na poziomie ameby.Faceci naparzają na lewo i prawo ,a ciżba im kibicuje,że tacy prawi i honorowi.Ale moralitet i wzorzec do naśladowania-Jak tobie,albo twojej rodzinie ktoś wejdzie w drogę to go rozwal!Na miejscu!Pif- Paf!Krótki kaszel.Potem weź pilarkę i zacznij naprawiać swój dom. Aha koniecznie z rodzinką-bo rodzina to podstawa-a reszta..co tam..amerykańskie kino moralizująco-wychowawcze dla debili.
Nie podoba Ci się realistyczność tego filmu?
Właśnie dlatego kręci się takie filmy, by oderwać się od rzeczywistości. Poza tym bardzo wiarygodnie został on przedstawiony i pozostawia troszkę do myślenia. Dobro zwycięża nad złem.