Dość mocno przekombinowana fabuła, a profesjonalizm metody prowadzenia śledztwa przypominają ojca Matołusza, jednak film jest do obejrzenia. Bez rewelacji, ale ma niezłe momenty i nie wszystko jest (jak w wielu filmach z tego gatunku) przewidywalne.
To żaden spojler, a po prostu próba oszczędzenia wam czasu, który poświęcilibyście na ten film.
Otóż ktoś ucina dzieciom dłonie, numeruje je i wrzuca do kanałów. Po pół godziny bezsensownej
gadaniny i scen, które można by skrócić do jednej, dowiadujemy się, że w pewnym szpitalu jest
dzieciak z doszytymi dłońmi. W...
Po raz pierwszy oglądałem Dłonie kilkanaście lat temu, Nawet mi się ten film spodobał, choć zbyt wiele z niego nie zapamiętałem. Ot, całkiem przyzwoity lecz niezbyt oryginalny thriller nakręcony prawdopodobnie na fali powodzenia Milczenia owiec. Wczoraj jednak leciał w telewizji więc skorzystałem z okazji aby go sobie...
więcejCzy ten chłopak był synem lekarza i bratem bliźniakiem jennifer?Czemu lekarz obcinał te dłonie?przyszywał je jennifer?czemu chciał aby grała na pianinie,czemu w ogóle ją
zamknął?
Ciekawie operuje schematami. Na pierwszy plan wybija się duet Walker/Subkoff (co ciekawe, ta druga aktorka występuje w podwójnej roli chłopaka i dziewczyny), a Martin Sheen spisuje się świetnie jak (prawie) zawsze (jego jedyną wpadką była rola Grega Stillsona w adaptacji "Martwej strefy" Stephena Kinga. Muzyki się nie...
więcejBardzo dobry film, ciekawe śledztwo, dobra gra aktorska (szczególnie Pani Macleah i chłopiec) Lecz denerwowała mnie trochę SUPER samodzielność pani detektyw... Wystarczyło (scena gdy Pani detektyw podjeżdża pod "dziecięce więzienie" i prosi centralę o rozmowę z Sheene'm ) podać do centrali miejsce gdzie obecnie się...