Co on (człowiek z kasą w piecu) wtedy takiego powiedział, przez co został zdemaskowany?

Nic nie powiedział, tylko kichnął, a mina Waltera Matthau - bezcenna

Naczytałam się tu na forum tych achów i ochów, nad ostatnią sceną w szczególności, stąd obejrzałam. Drodzy panowie, polecam więcej filmów z gatunku kryminał, po to żebyście choć trochę zrozumieli co oznacza słowo 'zaskakujący'. O 'mistrzostwie' nie wspominam. Niewiele Wam trzeba...

Film dobry, choć nie powala.

Też myślałem, że zakończenie wgniecie w fotel, a tutaj takie coś. Jednak jakby nie patrzeć - wpasowane w humor filmu.

Tak to juz jest jak sie przed filmem czyta opinie pozytywne innych, zwlaszcza dotyczace zakonczenia jakiegos filmu. A gdy sie oglada cos, nie znajac opinii, srednich ocen itd.jest zdecydowanie lepiej. Nastawiles sie widocznie na jakas gruba intryge i potrojne dno. Tymczasem zakonczenie bylo humorystyczne, jak najbardziej zaskakujace dla kogos kto uwaznie ogladal film i nie mial pojecia jak sie zakonczy. Bo jak widac po komentarzach czesc z tych co ogladala i tak nie zalapala w pore :-)

NastawiłAm się (uważny, hę?), bo tak sugerowały komentarze.

Niestety ostatnia scena jest do przewidzenia mniej więcej w połowie filmu. Zdziwił bym się gdyby tego nie wykorzystali.

Potwierdzam, po drugim "na zdrowie" było to pewne, ale nie zmieniło to mojej oceny. Film niezawiły, ale mocno solidny jakościowo.