Film na wzór filmu Angeliny Jolie By the sea o osobistych problemach aktorow w nim wystepujacych. Wystepujaca tu para glownych wykonawcow jest malzenstwem w zyciu prywatnym i jest to ich calkowicie autorski film: oni napisali scenariusz i rezyserowali. Dla normalnego smiertelnika przedstawione w filmie problemy sa zupelnie oderwane od rzeczywistosci i tak naprawde kompletnie niezrozumiale. Dla dojrzalych odbiorcow polecam rewelacyjny After love z Cedrickiem Kahnem, bardzo prawdziwie przedstawiajacy rozpad wiezi uczuciowej w malzenstwie.
Nasza subiektywna ocena filmu związana jest z doświadczeniem życiowym własnym i poznawanych przez nas ludzi. @MeGustaElCine - mamy inne doświadczenia życiowe. Dla mnie film Marka Webbera "Ever after" ("Długo i szczęśliwie") nie jest filmem o rozpadającej się więzi uczuciowej w małżeństwie. Jest to jedyny film Webbera bez motywów autobiograficznych. Poza tym Mark Webber nakręcił swój film rok wcześniej niż Angelina Jolie - nie oglądałem "By the sea" ("Nad morzem"), więc trudno mi te dzieła porównać, chociaż w opisach filmu Jolie jest mowa o kryzysie małżeńskim, a reżyserka mówi w wywiadach o nawiązaniu do tradycji kina europejskiego lat 60-tych i 70-tych ( chyba w domyśle chodzi o kino francuskie - Nowa Fala, akcja tocząca się we Francji). Przywołanie filmu "L'économie du couple" (reż. Joachim Lafosse, tytuł funkcjonujący w Polsce to "After love") jest bardzo niefortunne, gdyż właśnie w filmach francuskich tego okresu jest mnóstwo wydumanych problemów obcych polskiemu widzowi, a ekscytujących widza francuskiego. De gustibus???