Byłam z dzieckiem i wbrew temu co tu ludzie wypisują właśnie film jest raczej wolny od LPGT, po prostu zwykła komedia z przesłaniem dotyczącym przyjaźni - a trzeba wiedzieć że jestem z tych bardziej przewrażliwionych. Bawiłam się super nawet jako osoba dorosła, a jakieś zmiany raczej widzę w kategorii kawału (wszystkie postacie są mega przerysowane i komediowo rozbrajające) . Ja polecam
Jajebe, czy dla większości pojawienie się lgbt ma az taki wpływ na odbiór filmu? A jakby jednak było to dalabys ze gowno?
w filmie dla dorosłych takie treści mi jakoś nie przeszkadzają, ale jestem przeciwko wszelkim takim ideologiom w bajkach dla dzieci, dziecko powinno samo sobie wyrabiać zdanie gdy dorośnie, a nie mieć pogląd "wszyscy tak robią", i tak: za takie treści w bajkach dla dzieci, a jeszcze seksualnie pokazane potrafię dać dużo mniej punktów , rodzic sadzając dziecko przed tv lub w kinie nie powinien jakoś się bać, że dziecko zobaczy coś, czego nie powinno. Nie powinno być rozgrywek politycznych w animacjach dla dzieci (nie mówię o animacjach dla dorosłych)
Geje, lesbijki, itd. istnieją. Tym nie da się zarazić. "wszyscy tak robią" - Masz bardzo mało wiary w inteligencje swojego dziecka, skoro myślisz, że pojedyncze postacie lgbt spowodowałby, że pomyślą, że wszyscy tak robią.
A jak hetero liżą się na animacjach to pewno nie masz nic przeciwko hipokrytko? Współczuję dzieciakom walniętej i nietolerancyjnej matki. :)
gdzie ja powiedziałam , że obsceniczne sceny są dobre w animacjach? to po pierwsze... po drugiej jestem tolerancyjna, ale nie akceptująca: nigdy nikomu przytyku za orientację nie zrobiłam, po prostu seksualizacja mi przeszkadza. Po trzecie jest Pan chamski. Wyzwał mnie Pan nie znając kontekstu. Proszę się zastanowić nad sobą