Nie dość że fabuła całkowicie wzięta z predatora to jeszcze na dodatek tak spartaczona. Film nie dla fanów pradatora i obcego .
Faktycznie fabuła to złe określenie. Miałem na myśli wszystkie sceny począwszy od momentu rozpoczęcia polowania przez stwora( który stosuje kamuflaż niczym predator) kończąc na etapie walki z istotą i sposobem jej eliminacji. Wszystkie te etapy były skopiowane z predatora, koleś zrobił parę innych pułapek próbując przy tym podkradać teksty z predatora.
Nie zapominaj o scenach zerżniętych z/inspirowanych "Obcym" - wszelkie widoki ciasnych korytarzy w stacji wojskowej.
Swego czasu bardzo lubiłem ten film. Nie tak jak serie "Predator" i "Obcy", ale tak na równi z "Gatunkiem". Zrzynka, ale w miarę strawna i nieźle wykonana.
w życiu gatunek a to gówno, mówię oczywiście o pierwszej części gatunku to jakbyś porównał miód do gówna xD
nie no film dno kompletne, szkoda nawet pisać...fanom porządnego s-f stanowczo odradzam i rzeczywiście stworki bezczelnie ściągnięte z Giger'a...
Tylko ze predator powsta w 1997 a ten film w 1996 , więc chyba jest na odwrót, zrobili nowa wersje dna i zmienili tytuł?