nie ludzie ludziom, a Arabusy Ludziom. Gdyby takie rzeczy działy się w Europie to społeczność europejska razem z Wujem Samem podjęliby działania, a Afrykę wszyscy mają w zadku...Dziwi mnie jednak, że to właśnie arabusy tak się panoszą na czarnym lądzie. Dziś Afryka, jutro Azja, a później czas na Europę.
A co do filmu, to nie znoszę twórczości Bolla, i choć ten film doskonały nie jest (trochę hejterski) to jednak szacunek dla gościa za odwagę w temacie i dobrą realizację. Na prawdę podobał mi się.
Kolejny ignotant, co uważa że zło należy do konkretnej nacji. Gdy mordowano w Serbii, to Europa miała to gdzieś. Ludzie są źli z natury. Reszta albo zło powstrzymuje, albo się temu biernie przygląda. Dzieje świata, to ciągłe wybijanie słabszych przez silniejszych. I tak do końca.
Jedna jedyna z empatią, w przeciwieństwie do tych wszystkich wyzbytych z emocji "znawców" kamery i montażu.