Nie wiem czemu, ale jestem bardzo sceptycznie nastawiona do tego filmu. 1 część książki była wyśmienita oraz 2 część, ale dla mnie ekranizacja to będzie porażka. Na pewno dużym wyzwaniem będą chimery. Oraz ciekawość mnie zżera, jak oni wplączą te wątki z Madrigal. Ogólnie to wyczekuję premiery, ale jakoś tak sceptycznie jestem nastawiona... Mam nadzieję, że niepotrzebnie C:
też się boję o to, ale z drugiej strony jeśli tylko będą mieli pieniądze to pewnie zrobią to jakoś w miarę dobrze. Za to nie mogę się doczekać aż w końcu pojawi się postać grająca Akiva. Przecież to dopiero wyzwanie! XD
Nie ma co być pesymistą, może będzie dobrze. Właśnie kończę 3 tom. Coś czuję, że najtrudniejsza do zrealizowania będzie właśnie końcówka. Miejmy tylko nadzieję, że nie okroją za bardzo książki. No i jestem ciekawa Akivy, Zuzany i chimer ;)