Nie rozumiem, dlaczego jest tak małe zainteresowanie "Defektem krwi". Oglądałam go jak leciał w tv parę lat temu i bardzo mi się podobał. Myślę, że jak puszczą go jeszcze raz, zainteesowanie wzrośnie. Pozdro
Aha, i jeszcze jedno - właśnie to zauważyłam. Film nosi tytuł "DEFEKT krwi", nie "DETEKTYW krwi". Dość spory błąd.