i zmieniłem z 8 na 9. Odnalazłem w tej części część swoich przeżyć. Chyba to do siebie ma cały Dekalog, każdy z nas może w którejś z części coś przypasować do wydarzeń ze swojego życia
Ja po latach wróciłam do całego Dekalogu i oglądam go z wielką przyjemnością w tym sensie, że takiego polskiego kina już nie ma. Nie ma tak myślącego kina. Po każdej części pozostają przemyślenia, refleksje. Jestem przy III. Dopiero oglądając Dekalog powtórnie zwróciłam uwagę, że akcja toczy się na tym samym osiedlu. Zgadzam się, że każdy znajdzie tam cząstkę swoich problemów, swojego życia. Która częśc podobała Ci się najbardziej ?
Hej, już jako dzieciak pamiętam że oglądałem VI i pewnie niektóre inne, lecz dopiero teraz postanowiłem zobaczyć całą serię. Największe wrażenie zrobiły na mnie IV i V część. IV oglądałem z rosnącą trwogą i napięciem ale też z przyjemnością podziwiałem kunszt Gajosa i Biedrzyńskiej. V natomiast wbiła mnie w fotel bo chyba jako jedyny film pokazał czym była kara śmierci w PRL-u (wstrząsające lecz mimo to uważam że powinna obowiązywać w naszym kraju nadal).
Rzeczywiście dobrze zauważyłaś że akcja toczy się na jednym osiedlu, zresztą kilka razy bohaterowie różnych części mijają się pod blokiem. Cała seria to moim zdaniem arcydzieło Kieślowskiego, co podobno też powiedział sam Kubrick o serii.
Pozdrawiam