Jedna ze slabszych czesci Dekalogu jak dla mnie. Mimo wszystko bardzo dobrze sie oglada. Historia prosta, nastrojowa, poruszajaca temat samotnosci i bliskosci. Film nie tak mocny emocjonalnie jak pozostale czesci, bardziej stonowany, majacy swoj urok.
właśnie trochę mi brakuje czegos pod koniec , jakiegoś pazura. ale może przez to, że doskonale jestem w stanie się wczuć w Ewę.
Tym razem się zgadzam. Gdybym miał wskazać, która część Dekalogu najmniej przypadła mi do gustu to wskazałbym część trzecią. Po jej obejrzeniu nasunęła mi się refleksja. Jak wielu jest ludzi, dla których święta nie są okresem radości, miłości i rodzinnej atmosfery. Smutne to... 7/10