Na pewno oglądaliście Dekalog. VIII część, to spotkanie Żydówki z kobietą, która podczas wojny odmówiła jej pomocy.
Oglądamy Stary, oglądamy...A Ty się tu nie wymądrzaj :)
...ale to dawno było. Małym chłopcem wtedy byłam. :) Pamiętam jednak parę fajnych metafor z tej części "Dekalogu". Gibkość kręgosłupa porównana do elastyczności osądów. W ogóle cały "Dekalog" trzeba zobaczyć. Moje ulubione to: I, IV, VI, IX.