PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4534}

Diabelska taksówka

Chicago Cab
7,0 540
ocen
7,0 10 1 540
Diabelska taksówka
powrót do forum filmu Diabelska taksówka

Zabawny a zarazem poruszający komediodramat!Popieram opinie,ze jest niesamowicie wciagający,nie odszedłem od tv nawet na sekunde, z obawy,że moge przegapic kolejnego,fascynującego pasażera taksówki:)Różni ludzie,przeróżne osobowości przynoszące coraz to ciekawsze wątki z ich zycia!Po prostu stworzony dla mnie;)

ocenił(a) film na 4
Joel_

podziwiam, z jakim sarkazmem piszesz o tym filmie, gdyby nie to że go widziałem uwierzyłbym że faktycznie był jakieś ciekawe wątki.. ja ściągnąłem go dla Gillian, której gra trwała dokładnie 3 minuty 10 sekund. Film nie jest zabawny (może wątek babki co ma urodzić), lekko poruszający (zgwałcona kobieta), ale z racji tego że jest O NICZYM nie dostanie więcej ode mnie niż 4. Taksówkarz wygląda i zachowuje się jak niedorozwinięty, kompletnie bezbarwny, a jak gadał z tą recepcjonistką to już w ogóle wzbudził żal w moich oczach.

Miałem tysiące myśli, czy już go wyłączyć, czy już zamknąć oczy, czy przespać wszystko i poczekać na Gillian. No ale cóż. Wytrwałem w nadziei że jeszcze zagra, co ku mojej wielkiej rozpaczy się nie stało. Fakt, ludzie przeróżni, ale nic co by mnie poruszyło i choć na moment zmieniło zdanie o tym filmie. Bez fabuły, nic specjalnego.. Nawet 6 lat temu nie miałbym takich odczuć, po prostu nic w nim nie ma. Zawiedziony jestem totalnie i nie szukam ukrytego dna. Nic tu nie ma.

ocenił(a) film na 7
einzigartig

Wczoraj obejrzałem ten film i nie uważam, że nic w nim nie ma. Zastanawiałem się między oceną 7 a 8 i zdecydował fakt, że nie mam w tej chwili ochoty obejrzeć go drugi raz. Nie oznacza to, że w ogóle nie ponowię seansu, czy jest nieciekawy. Po prostu nie potrzebuję rozgrzebywać o co w poszczególnych postaciach chodzi. Zastanawia mnie fakt, dlaczego Joel_ wypowiedział się jedynie na temat pasażerów? Skoro do mnie trafiła właśnie postać taksówkarza, którego einzigartig określił niedorozwiniętym. Otóż uważam, że nie koniecznie musi taki być! W moim odczuciu jest po prostu samotny. A brak głębszych więzi w życiu codziennym, może skończyć się aspołecznością. Właśnie relacja z recepcjonistką pokazuje jak brakuje mu przyjaciela, bo nie można nazwać nimi kumpli spod hotelu. Mogę zostać tu źle zrozumiany, ale przekroczył on pewną granicę, bo tak samo jak "psycholog nie jest Twoim przyjacielem, tylko lekarzem" tak samo "pracodawca (tu klient) nie jest Twoim przyjacielem, tylko źródłem utrzymania". Właśnie ten brak dystansu świadczy o jego osamotnieniu.

użytkownik usunięty
fuse_filmweb

Uważam, że storzyłeś bardzo trafny profil psychologiczny. Co do sceny z recepcjonistką - następny rozbudowany wątek to Shalita i jej wkurzony chłopak ("You call me a piece of shit driver?" :)). Nie bez powodu te sceny znalazły się jedna po drugiej. Główny bohater 'cały czas' daje się wciągać w polemikę ze swoimi pasażerami zapominając (jak to ujął fuse_filmweb), że to tylko klienci. Detale takie jak wypowiadane przez Huberta Taczanowskiego słowa "It's not cold here, you know. It's not cold. In Poland it's cold" dodają filmowi w mojej opinii autentyczności. Co prawda tylko znam kogoś, kto zna kogoś, kto był w ameryce, ale właśnie dzięki takiej a nie innej koncepcji filmu uważam, że bliżej mu do rzeczywistości niż do fikcji.

ocenił(a) film na 8
Joel_

Bohater taksówkarz nie korzysta z okazji jakie przynosi mu życie chociaż jest samotny. Stawia pączka młodej dziewczynie, a sam je pączka w aucie. Przecież pracuje - mówi sobie za każdym razem, nie może się angażować (później będzie zaczepiany przez coraz starsze kobiety i będzie je konsekwentnie odrzucać). Ale nie jest konsekwentny w tym "nieangażowaniu". Okazuje współczucie poniżanym, zgwałconym, poniewieranym przez partnerów. Angażuje się w pomoc, czasem nawet przesadnie (recepcjonistka), ale nie angażuje się osobiście, nie chwyta okazji dla siebie. Jest samotny w święta.
.. no i wątek rasizmu jest ciekawy: "nie wożę czarnych" na początku filmu i wzruszająca opowieść "czarnego" architekta o zmarłej matce i o spieszeniu z okazywaniem miłości - na końcu. Rasizm rozbrojony.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones