Nawet nie wiem od czego zacząć. Obiecująca fabuła, jednak sposób realizacji kompletnie bez wyrazu. Ani to straszne, ani niepokojące. Zero emocji. Scena z pierwszą ofiarą, której ucięto nogi i rozdeptano głowę? Odtwarzałam kilka razy, żeby się pośmiać. Głowa wydaje się być zrobiona z ciasta. Absolutnie pozbawione realizmu.