W ostatecznym rozrachunku dziecko jako ofiara dorosłych, którzy nie dorośli. Zaś dla Putina I Kaczyńskiego zapewne dobry film na tezę o zdeprawowanym i zdegenerowanym Zachodzie ;). Acz chwilami rzeczywiście ciężko się ogląda tę rzeczywistość...
O, wsadziłes nawet Putina i kaczora tam gdzie ich nie powinno być. Brawo. Solidna obsesja.