Aktor, w moim odczuciu, fenomenalnie odgrywający najbardziej wyrazistą, ekscentryczną, gwałtowną i jednocześnie budującą cały film postać (mam tu na myśli DiCaprio oczywiście) nie dostał ŻADNEJ nagrody... Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że filmowe "odznaki" nie są w żadnym stopniu wyznacznikiem "jakości" aktora...