francuska odpowiedź na tarantino; jest tu trochę brawury i sporo szaleństwa, głównie w warstwie realizacyjnej, niestety wszystko w służbie straszliwej głupoty
I to jest prawidłowa, moim zdaniem, ocena. Ujęły mnie Twoje: "odpowiedź na" i "wszystko w służbie".
dżizuś maryjo królowo polski, ty weź mnie nie strasz, jakie szczęście, myślałem że to kotbury! nie wiem czy jesteś świadom tego podobieństwa niknejma, które na twoją korzyść na pewno nie działa;)