Tych parę zdań to trudne zadanie... Technicznie i aktorsko film bardzo dobry, ale nie o to chodzi. To jeden z nielicznych obrazów, gdzie ocena uzależniona jest od samego widza. Ktoś powie, że tak jak zawsze i w tym sęk, iż nie tak, jak zawsze. Trochę się (z uznaniem) zdziwiłem, że ktoś tam zrobił taki film a ktoś inny puścił w dzisiejszej rzeczywistości. Może jednak USA to nie tylko "plastik"... Nie zdradzę fabuły, choć jest do odgadnięcia aż za łatwo. Był moment w którym chciałem wyłączyć na prawdę banalny film. Nie ma tam nic, czego inteligentny człowiek nie wie z gazet domyślając się całej reszty, drony to nie jest wdzięczny temat. Niewyspany, pijany i z głową na poduszce "dotrwałem" jednak do końca a to nie zdarza się często. Właściwie to piszę ten komentarz i nie chce mi się już spać... Nie jestem pewien, chyba to emocje są przedstawione po mistrzowsku a zaduma i refleksje powinny dopaść niemal każdego. To nie jest w najmniejszym stopniu thriller, wątków sensacyjnych jak na lekarstwo, to znakomity dramat i tylko dramat! Moim zdaniem :) Polecam!
Moim i są lepsze dramaty, ale z pewnością nie o takiej tematyce. Ten film jest zdecydowanie dla wytrwałych widzów lubiących te tematykę.
http://maritrafilms.blogspot.com/2016/03/dobre-zabijanie-2014.html
Niedawno widziałem zwiastun "Eye in the sky" z Helen Mirren. http://www.filmweb.pl/film/Eye+in+the+Sky-2015-649711
Miał już ktoś okazję porównać?
Niedawno obejrzałem "eye.." POLECAM.
Moim zdaniem nieporównywalnie lepszy od "Good kill".