Dogman czy Psi fryzjer a moze Człowiek dupa. Tytuł filmu jak i w ogóle zawód głównego bohatera maja sie nijak do fabuły która w sumie tez jest nijaka. Na plus gra aktorów tytułowy dogman bardzo wyraziście gra dupowatego faceta. Nie ma sie czym zachwycac ani co polecac.
Racja, tytuł ewidentnie wprowadza w błąd, ani razu nie widzimy bohatera w kostiumie. Liczyłem na jakiś powiew świeżości w kinie superbohaterskim, a tu kolejne sztampowe origin story, do tego rozwleczone. Może sequel będzie lepszy i w końcu będzie miał strój. bo dopiero w końcówce stał się Dogmanem. Póki co MCU bezkonkurencyjne.