z klimatem, dobrymi dialogami, porządnym aktorstwem. Poza tym mało jest filmów z Zakonem Krzyżackim w tle. Można się sporo dowiedzieć o ich zwyczajach. I zobaczyć swojski Malbork w kilku scenach przy okazji.
Co może razić? Opozycja - Zakon to piekło, Czechy to raj. Tak czy inaczej ogląda się znakomicie. Polecam.
odebrałem to inaczej co mnie bardzo ucieszyło po wyjściu z kina pomyślałem to natragiczniejszy średniowieczny homoerotyk jaki widziałem!
brat siostrze gardło podrzyna, jest rola dla średniowiecznego Kreona jest też dziwna Antygona..... klasa!
"natragiczniejszy średniowieczny homoerotyk" - zgadza sIę. Wątków homo tu pełno, bo i Krzyżak uganiający się za głównym bohaterem znad morza aż do Czech, i młody przystojny giermek na zamku w Wilkowie obok swojego pana. Te charakterystyczne spojrzenia, homofascynacje niewypowiedziane ale zaznaczone pracą kamery. Bez tych podtekstów scenariusz byłby nielogiczny i całkowicie wydumany. Z nimi nabiera sensu.
Czesi zresztą za bardzo się z tym nie kryja, bo pisza o homoseksualnym pożądaniu, które popchnęło Armina do zbrodni:
Kao kontrapunkt je dat Armin (Jan Kačer) koji hoće ponovo da vrati Ondřeja u poredak: iako je na površini to motivisano željom da se odbjegli brat privede strogim religioznim pravilima, uskoro postaje jasno da je iza svega nesvjesna homoseksualna želja, koja vrhuni u ubistvu Lenore (Vĕera Galatíková) iz ljubomore.
http://www.vijesti.me/caffe/silazak-u-proslost-uz-pomoc-sustinski-modernisticke- skripture-840138