PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=782237}

Dom, który zbudował Jack

The House That Jack Built
6,6 28 583
oceny
6,6 10 1 28583
6,2 41
ocen krytyków
Dom, który zbudował Jack
powrót do forum filmu Dom, który zbudował Jack

jest totalnym dnem. Film nie ma kompletnie żadnych znamion wyjątkowości, arcydzieła, przełomu..czegokolwiek co krzyczałoby - Lars to geniusz . Ten film nie ma w sobie nic poza epatowaniem przemocą. Tyle na temat. Jak ktos lubi gore będzie sikał z zachwytu. Reszta zwymiotuje i wyjdzie po pierwszej akcji. Skoro to thriller to trzeba też spojrzeć pod kątem Milczenia Owiec czy Siedem, które pod każdym wzgledem ( prócz bezsensownego epatowania okrucieństwem ) wyprzedzają wymiot Larsa o lata świetlne.

ocenił(a) film na 8
parhelia_filmweb

Porównując ten film do klasycznych hollywoodzkich thrillerów, udowadniasz że nie rozumiesz filmu. "Jackowi..." bliżej do "funny games". Igra z widzem, obnaża jego hipokryzję. widz buntuje się przeciw przemocy na ekranie? To dlaczego jest obojętny na przemoc w rzeczywistości. Widz śmieje się przy pierwszych zabójstwach? Powinien się śmiać? Może przy którymś z następnych powinien przestać, granica jest cały czas przesuwana, a czy wraz z jej przesunięciem następuje refleksja - to wcale śmieszne nie jest?

Dodatkowo jest jeszcze wymiar "meta" morderca jako symbol artysty. Morderca zabija swoje ofiary czyli ludzi. Artysta również w pewnym sensie zabija, lecz ofiary innego rodzaju - iluzje społeczne. Patriarchalny model rodziny (scena obiadu na polowaniu), przypadkowe związki, polowania, znieczulica społeczna, naiwność i sentymentalizm ludzi.

ocenił(a) film na 5
Hajduk_1

Porównywanie najnowszego filmu Larsa do Funny Games jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe. W Domu, który zbudował Jack nie ma miejsca, na własne refleksje, reżyser podaje na tacy JEDYNĄ i SWOJĄ interpretację - tłumaczy ją tak, jakby widz był zupełnym idiotą. W momentach (chociażby pierwszym segmencie), gdy Jack, zabijając Umę Thurman, mówi o swoim zamiłowaniu do sztuki zupełnie niepotrzebne było wyjaśnienie - A NO TAK, BO SZTUKA TO JAK ZABIJANIE CO NIE? ROZUMIESZ? Lars robił dokładnie to samo w Nimfomance, to jest zwykłe, bezczelne masturbowanie się swoim wizerunkiem i "intelektem" (chociaż większość alegorii była bardzo prosta). Kompletny przerost formy nad treścią, umieszczanie kadrów ze swoich wcześniejszych filmów jako przykład sztuki i ikony, denne moralizowanie i widoczna chęć reżysera do wzbudzenia kontrowersji to tylko niektóre wady filmu. Wydaje mi się, że cały film to żart Von Triera, który chce pokazać, że nie ważne jaki wysryw pseudointelektualny stworzy, ludzie będą nad nim piać z zachwytu.
Co do śmiania się z morderstw, to najbardziej rozbawiła mnie scena, w której dzieciakowi zostało przestrzelone kolano - to było najgorsze CGI jakie w życiu widziałam. W ogóle oprawa cyfrowa filmu wyglądała, jakby reżyser sam ją robił korzystając z tutoriali na youtube.

ocenił(a) film na 1
parhelia_filmweb

zgadzam się
cóż więcej dodać...?

użytkownik usunięty
parhelia_filmweb

Prawda - ja tylko za Dillona (bo mam do niego słabość, a wypadł wiarygodnie) dałam ocenę 3 :)

ocenił(a) film na 8
parhelia_filmweb

Oczywiście żartujesz teraz porównując ten film do rzeczonych przez Ciebie tytułów?

parhelia_filmweb

film katastrofa totalne gówno

ocenił(a) film na 3
parhelia_filmweb

Potwierdzam , paszkwil jakich mało . A '' polaczki '' wiwatują na cześć Larsa i czekają kiedy po raz kolejny w Cannes powie, że jest nazistą. Ciekawe co na to lewaki ( polscy ) co tak boją się o ten RN a oglądają takie gówno - jedna jeb * hipokryzja .

parhelia_filmweb

A ja się tak nudziłem, że film obejrzałem na trzy raty. Moja ocena 3/10

ocenił(a) film na 8
parhelia_filmweb

bo to nie jest film dla ciebie

ocenił(a) film na 9
parhelia_filmweb

To nie film gore, a psychologiczny do którego potrzeba trochę rozumu.

ocenił(a) film na 8
kryszti

Dokładnie. Widze teraz ile tu jest idiotów na tym forum . Myślą że ten film to gore lub horror i do tego wypowiadają sie na temat Larsa Von triera w zupełności nie rozumiejąc jego twórczości.

ocenił(a) film na 9
Varza

Nie tylko tu jest wielu idiotów. Co do braku zrozumienia jego twórczości, to spójrz na ocenę Antychrysta.

ocenił(a) film na 8
kryszti

Antychryst jest odrażającą chorą patologią. Choć lubie poryte filmy to dla mnie za wiele. Musi byc jakaś granica wytrzymalości. Żeby doceniać pewne filmy to trzeba byc naprawde chorym.

ocenił(a) film na 8
kryszti

Po obejrzeniu Antychrysta moge jedynie stwierdzić że jest on odrażający a reżyser jest bardzo ciężko chory psychicznie. Bardzo doceniam oryginalne filmy ale są jakies granice. Ten film jest tak depresyjny że nigdy nie powinien powstać a Lars powinien sie leczyć.

ocenił(a) film na 9
Varza

Nie wierzę, że ty tak na serio, musisz mieć jakieś rozdwojenie jaźni, albo ktoś ci się włamał na konto, bo sam sobie przeczysz. Dla mnie ten film nie był jakiś szczególnie szokujący, za to niezwykle refleksyjny i mądry. Twoja opinia o tym filmie jest na poziomie krytyki ludzi pomstujących na "Dom który zbudował Jack", mówiących że jest obrzydliwy i nie powinien powstać, a pomstują na niego bo go nie rozumieją. Nie trzeba być chorym, by docenić pewne filmy, ale za to nie można być słabym i trzeba mieć szerokie horyzonty. Z resztą świat jest chory, a życie jest chorobą, więc tylko szaleńcy nie są chorzy :)

ocenił(a) film na 9
Varza

Nie wszystko musi być kierowane do oszukujących się na każdym kroku idiotów żyjących w pozytywnych urojeniach.

ocenił(a) film na 8
kryszti

Jeżeli jara cie wycinanie łechtaczki i krwawa masturbacja to  idz do lekarza.

ocenił(a) film na 9
Varza

Wyluzuj trochę, byłbyś w stanie zrozumieć wiele więcej, gdyby nie to że oślepiają cię nadmierne emocje i rozregulowuje jakaś dwubiegunówka. Najpierw chwalisz Von Triera i mówisz o tych, którzy się wypowiadają bez zrozumienia jego twórczości, a potem że powinien się leczyć i hamować w swej twórczej inwencji.

ocenił(a) film na 8
kryszti

A więc bardzo lubie undegroundowe kino, nie stworzone dla mas. Oglądałem filmy Larsa i kilka z nich zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Większość z nich jest szokująca jak np "Dancer in the Dark" bardzo mnie poruszył i przede wszystkim zdołował. Sama Bjork powiedziała ze po zagraniu w tym filmie była rozwalona psychicznie. Jednak uważam że film jest świetny. Obejrzałem "Dom który zbudował Jack" i bardzo mi podszedł z tego względu że wszedł on w chora psychike seryjnego mordercy oraz byl bardzo surowy..wiadomo że Lars jest reprezentantem stylu Dogme 95. Mówiąc surowość, mam na myśli brak ścieżki dzwiękowej oraz nagrywanie ujęć kamerą z ręki. Gdy zobaczyłem twój komentarz o "Antychryście" to wszedłem na strone Larsa i zauważyłem że nigdy tego filmu do tej pory nie oglądałem. A więc włączyłem go sobie i tak mnie wręcz zdenerwował tymi chorymi scenami oraz płytkowością że od razu Ci odpisałem na twój komentarz świeżo po obejrzeniu tego chorego filmu. Antychryst ma niby ukazywać stany depresyjne oraz głęboką chorobe psychiczną ale autor poszedł za daleko i bardziej zależało mu na kontrowersji niz na stworzeniu dobrego dzieła filmowego. Przeciez ten film nic nie wnosi jedynie odraża. To tak jak fani Davida Lyncha na chama doszukują sie drugiego dna w filmie, który jest stworzony przez wyobraznie autora i tak naprawde tylko on wie o co mu chodzi. Nie wiem czy znasz Michaela Haneke. Bardzo polecam "Pianistke" oraz "Siódmy kontynent". Siódmy Kontynent rozwalił mi umysł.

ocenił(a) film na 9
Varza

Ocena Antychrysta pokazuje, by nie kierować się ocenami na filmweb, bo ludzie nie doceniają łamiącego tabu artyzmu i wolę kretyńską tandetę dla "normalnych" mas.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones