biorąc pod uwagę, ze na filmwebie sa ludzie, ktorzy ocenaiaja Pasoliniego na 1 nie chcę mi zbytnio wchodzić w dyskusje, bo wiekszością ocenaiających i tak gardzę. i nie chce mi sie czytac wypocin, ale...
z minusów:
slabe trupki. mogli sie postarac bardziej, bo wygladaly jak lalki (ten chlopczyk LOL) lub jak ekspozycje z nieudanej wystawy w kiepskim muzeum.
drugi minusik- postac Jacka mnie nie podnieca. seryjni mordercy maja zawsze jakis swoj element charakterystyczny.cos w nim nie gralo.
aktor- niby zagral dobrze, ale nie byl stworzony do tej roli.
natomiast....jak pusto maja w glowie ci,ktorzy pisza, ze nawiazania do sztuki i historii sa przypadkowe i widza w tym belkot. ani w kadrach ani kolorach nie bylo przypadkowosci. to ze wasza wiedza jest ograniczona nie znaczy, ze wszystko czego nie rozumiecie, mozecie nazywac belkotem. to troche tak jak w przypadku Tarkowskiego , ograniczeni ludzie nazywaja jego dziela pseudointelektualnymi.