Wiadomo, wybitna komedia to to nie jest, ale są momenty na których płakałam ze śmiechu :) Dałam
ocenę 6, ogólnie uważam, że nie był taki zły. Ja lubię taki głupkowaty humor. Oglądałam bez
napisów, bo ich jeszcze nie ma, ale ogólnie język nie jest specjalnie trudny, więc jeśli nie słowo w
słowo to sam kontekst zdania da radę zrozumieć. Ja oceniam film przez pryzmat swojego poczucia
humoru. Wiem, że wielu osobom nie podoba się np "Grindhouse: Planet Terror", ale to akurat film do
którego trzeba podejść z dystansem oraz wiedzieć co to filmy "grandhałzowe". Do niektórych filmów
trzeba podchodzić z dystansem.