Film w którym trzeba trochę pomyśleć więc zapewne gimbusy(gimnazjaliści i spóła). będą mieli problem. Martwi mnie fakt że gówniarze okupują takie fora.
Ciekawe, że komentarze świadczą także o inteligencji piszącego... Jako matka myślącego i inteligentnego "gimbusa - gówniarza okupującego takie fora jak to" pozdrawiam serdecznie...P.S. Pewnie cię zdziwi fakt, że mój syn lubi myśleć przy filmach... A kto ma także inteligentne, myślące nastolatki zapewne też się z ironią odniesie do twojego, żałosnego komentarza
Widzę, że ma pani jakiś kompleks... Określenie gimbusy nie jest pojęciem jednostkowym (pani syn) a społecznościowym . poza tym proszę nie pisać do mnie na Ty
Oczywiście Proszę Pana, nie tak bardzo dotknęły mnie te gimbusy, co późniejsza wypowiedź dotycząca "bardzo ogólnikowo" potraktowanej przez Pana ich inteligencji oraz "gówniarstwo". I nie mam żadnych kompleksów - uraża mnie jedynie chamstwo i małostkowość. Pozdrawiam
używanie określenia "gimbus" to ostatnio ulubiony sposób dowartościowywania się. a co myślenia to, hmm.. aż tak skomplikowany był dla PANA ten film? w takim razie zastanawiam się czy się PAN nie mieści przypadkiem w definicji tego POJĘCIA SPOŁECZNOŚCIOWEGO.
i w ogóle to beka* straszna z ludzi którzy w internecie muszą na siłę pokazać że są lepsi od innych.
*tak, to słowo jest GIMBUSOWE ale jakże pasujące do zachowania Pana Lei
No właśnie pomyślałem i niestety przez to wiem, że scenariusz w ogóle sensu nie ma. Zabójca pomylił dom :) :) :) W ogóle patrząc po przebiegu wypadku nie ma takiej opcji, żeby oskarżyć Petera o zabójstwo, on nawet broni w ręku nie miał :) I jeszcze ta końcówka w ogniu :)
Film miałki, sztampowy i nie mogący się zdecydować, czy być thrillerem, obyczajowym czy dramatem. Do tego zżynka z "Mechanika" i "Innych". Być może jest "świętny" (cokolwiek to znaczy), ale do świetnego filmu to mu wiele brakuje.
staaary, mnie martwi, że ludzie się robią co raz starsi i z tego gówniarstwa nie wyrastają, a potem wyzywają dzieci na forum...
no na takie przeżarte cynizmem serce jak to twoje to nie wierze, żeby nawet morze łez coś załatwiło, ale przecież nie jesteśmy na tej samej stopie intelektualnej, więc w ogóle ze mną nie masz co dyskutować, bo niestety uważam, że film arcydziełem nie jest (czyli jestem w kategorii 'i spóła'? bo gimnazjum już dawno za mną, to nawet sobie nadziei nie robię...)
Cynizm?
1.Nie napisałem, że film jest arcydziełem.
2. Nie atakuje dzieci( przesada)
3. Poza tym robisz tyle błędów stylistycznych jak piszesz:D(śmiech)
5. Odłączam Cie do innego komentarza ,,Film nie dla gimnazjum" może zrozumiesz
no i widzisz mysiu pysiu właśnie jak oceniasz 10/10 to w systemie filmwebu jest to jednoznaczne z oceną "arcydzieło"; bardzo mnie cieszy, że cię rozbawiłam niestety świadczy to tylko przeciw tobie, bo błędów stylistycznych tu nie ma, ale być może na swoim obecnym stopniu edukacji jeszcze tego nie wiesz, no chyba, że jesteś takim kozakiem i mi je tutaj ładnie wypiszesz i ponazywasz; ach no tak i w moim pokoleniu jeszcze (albo już?) odsyła się do komentarzy nie odłącza, ale w sumie co region to gwara nie?
dobrze, kłótnie na bok, przyznaj się; skończyłeś już to gimnazjum czy jeszcze nie? (wbrew pozorom nie uważam, żeby nauka na tym szczeblu była w jakikolwiek sposób uwłaczająca, ale jestem bardzo za poszerzaniem swoich horyzontów)
Co nie znaczy, że możesz oceniać sposób i tok myślenia osób młodszych, bo - tak naprawdę - nie masz o tym bladego pojęcia. Nie możesz mieć.
I drogą dygresji, rzuciło mi się w oczy: "poza tym proszę nie pisać do mnie na Ty" - ludzie, trochę luzu!
Wyżej od gimnazjum a poziomem na etapie zerówki.
Ludzi nie dyskutujcie z takimi trollami, wystarczy spojrzeć na jego gust filmowy, krytyk się znalazł.
Do książek, może trochę oleju do głowy ci napłynie. Gówniarzu.
Film myślenia nie wymaga wcale wiele, zdecydowanie nie należy do ambitnego kina. Wręcz śmieszy mnie to, że można przypuszczać, że ktoś tego filmu nie zrozumie... i szczycić się tym, że sie go zrozumiało.
Wymaganie mówienia do siebie per Pan, a także wypowiedzi owego Pana świadczą jedynie o jego zakompleksieniu, obrażaniem ludzi próbuje się dowartościować.
Pragnę przypomnieć, że ten portal służy opiniowaniu filmów i dyskusji o nich, nie zaś dysputom o użytkownikach, potencjalnych użytkownikach i ich możliwościach intelektualnym tudzież kompetencjach. A już na pewno nie służy reperowaniu własnego ego. Wróćmy do tematu, proszę.