To mnie bardzo zastanowiło i jakoś "podświadomie" poruszyło.
Ciekawy zabieg czy sobie coś wmawiam ? :)
Zauważyłam. Moim zdaniem celowy zabieg. Chodzi o np. fryzurę - na początku włosy luźno opadały a potem były zaczesane do tyłu (od momentu kiedy dowiedział się kim jest). Także twarz wyglądała inaczej - bardziej zmęczona i jakby "po przejściach". O to ci chodziło?
Dokładnie o tym samym pomyślałam. Na początku główny bohater wygląda na szczęśliwego, spokojnego faceta, który wiedzie sobie wspaniałe życie z rodzinką, po czym dowiaduje się kim naprawdę jest. Wtedy zaczynają wracać do niego traumatyczne wspomnienia, a co za tym idzie, możemy zauwazażyć jego prawdziwy wizerunek - nie ten wykreowany przez siebie samego w jego własnej głowie.